„Najpotężniejsze państwa i największe firmy są w szoku, ale Khabib i tak ma walczyć?” – Khabib prosi, aby fani postawili się w jego sytuacji
Rozdający karty w kategorii lekkiej Khabib Nurmagomedov zdecydowanie nie jest pod wrażeniem narracji fanów dotyczącej jego walki z Tonym Fergusonem.
Mistrz kategorii lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov opublikował obszerny wpis na Instagramie, w którym wyjaśnił, dlaczego najprawdopodobniej nie dojdzie do jego walki z Tonym Fergusonem na UFC 249.
Dagestański Orzeł wyraził też zdziwienie komentarzami ze strony fanów, którzy domagają się, aby zrobił wszystko – czyli pomimo licznych obostrzeń z powodu trawiącej świat pandemii koronawirusa wyjechał z Rosji – byle tylko doszło do zestawionej po raz piąty walki z El Cucuyem.
https://www.instagram.com/p/B-cwOyOqml3/
– Siedzę w domu na kwarantannie i czytam reakcje ludzi na temat sytuacji wokół mojej walki – napisał Khabib. – Okazuje się, że cały świat powinien być w kwarantannie, rządy wszystkich krajów, sławni ludzie z całego świata namawiają innych, żeby trzymali się wymogów bezpieczeństwa, ograniczając rozprzestrzenienia się zarazy, aby ratowali świat, a Khabib jest jedynym, który jest zwolniony z tych obowiązków. Ma pokazać wolną wolę, trenować i lecieć nad drugi koniec świata – i wszystko to dla walki?
– Rozumiem wszystko i na pewno jest mi bardziej przykro niż wam z powodu anulowania walki. Prawdopodobnie jak wszyscy inni miałem swoje plany po walce, ale nie jestem w stanie kontrolować wszystkiego.
– Najpotężniejsze państwa i największe firmy naszych czasów są w szoku wobec tego, co się dzieje, a każdego dnia sytuacja zmienia się w niemożliwy do przewidzenia sposób. Ale Khabib i tak ma walczyć – czy o to wam właśnie chodzi? Dbajcie o siebie i spróbujcie postawić się w mojej sytuacji.
W poniedziałek gruchnęły doniesienia, wedle których pierwotnie zaplanowana na 18 kwietnia w Brooklynie gala UFC 249 ma się ostatecznie odbyć w Stanach Zjednoczonych, a dla Tony’ego Fergusona szykowany jest nowy rywal w osobie Justina Gaethje.
Khabib Nurmagomedov stwierdził wówczas, że jest uziemiony w Dagestanie, ponieważ dwa tygodnie wcześniej otrzymał zapewnienie od UFC, iż gala na pewno nie odbędzie się w Stanach Zjednoczonych – miała zostać przeniesiona do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Z czasem plany te jednak się zmieniły, a Nurmagomedov utknął w Dagestanie.
Szybko pojawiło się jednak wiele komentarzy sugerujących, że mistrz może wykorzystać swoje koneksje w Rosji, aby pomimo zakazów podróży, prywatnym samolotem polecieć do Stanów Zjednoczonych.
W temacie oficjalne oświadczenie wydała nawet rosyjska Agencja Transportu Lotniczego, informując, że istnieje taka możliwość. Zaznaczono jednak, że Nurmagomedov miałby prawdopodobnie problem z powrotem do Rosji po walce.
Jeszcze dzisiaj o gali UFC 249 wypowiadał się ojciec mistrza Abdulmanap Nurmagomedov, który stwierdził, że piłka nadal pozostaje w grze. Zdradził, że pojawiła się oferta organizacji wydarzenia na Białorusi, przyznając też, że póki co nie brano pod uwagę możliwości udania się do Stanów Zjednoczonych prywatnym odrzutowcem.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN
*****