
Zawodnik Roku 2013 – wyniki
Poniżej pełna lista wyników. Można je automatycznie sortować, by sprawdzić Top 10 Czytelników, Slipmycha czy moją, naivera (może być konieczne odświeżenie strony, aby pojawiły się strzałki). 12 punktów w poszczególnych listach oznacza pierwsze miejsce, 10 pkt – drugie, 8 – trzecie, 7 – czwarte, 6 – piąte itd. Szczegóły na temat liczenia punktów znajdziecie tutaj.
Chris Weidman absolutnie zdeklasował pozostałych kandydatów, zwyciężając na każdej z trzech list i tym samym jako jedyny w naszym Plebiscycie uzyskał maksymalną ilość 36 punktów. W walce o drugie miejsce Vitor Belfort dzięki wyższej pozycji na dwóch listach pokonał Demetriousa Johnsona.
Co ciekawe, pierwsza piątka z Listy Czytelników dokładnie pokrywa się z pierwszą piątką w końcowej kwalifikacji.
Natomiast sama punktacja Listy Czytelników rozłożyła się następująco:
181 – Chris Weidman
127 – Vitor Belfort
87 – Demetrious Johnson
76 – Urijah Faber
64 – Anthony Pettis
43 – Travis Browne
39 – Cain Velasquez
25 – Robbie Lawler
15 – Jon Jones
1 – Chad Mendes
1 – Ronaldo Souza
1 – Gilbert Melendez
Nie mieliście wątpliwości, że na nagrodę Zawodnika Roku najbardziej zasłużył Chris Weidman, tak samo, jak na drugą pozycję – Vitor Belfort. O trzecią z Demetriousem Johnsonem starał się rywalizować Urijah Faber, ale ostatecznie to mistrz wagi muszej zajął najniższe miejsce na pudle.
Graficzne podsumowanie wyników:
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za wszystkie głosy!
Jeśli macie jakiekolwiek uwagi, komentarze co do Odkrycia Roku (kolejności w poszczególnych listach, przedstawienie wyników, formuły itd.), dajcie nam znać!
W najbliższym czasie opublikujemy podsumowanie całego Plebiscytu.
Jak jednogłośnie ;), u mnie pierwszy był Pettis, ale Weidman był zaraz na drugim miejscu, także jak najbardziej zasłużenie z mojej strony.
Pettis i Faber poza podium. To najlepszy dowód na to jak mocno obsadzony był ten plebiscyt. Szkoda, że na podium w tym konkretnym przypadku nie ma 5 miejsc.
Pytanie co by było, gdyby sędziowie w walce GSP vs. Hendricks dali zwycięstwo Amerykaninowi?
No nic, teraz trzeba czekać na gale w 2014 roku. Jak Belfort zobaczy wyniki naszego głosowania to się dopiero wku*wi na Weidmana i w maju wyjdzie do oktagonu zmotywowany jak nigdy wcześniej. Będzie się działo!
Zgadzam się w pełnej rozciągłości z sześcioma pierwszymi pozycjami :) Swoją drogą ciekawe, że wygrało dwóch z tej samej dywizji, którzy teraz zmierzą się razem.
Z jednej strony pierwsze miejsce zasłużone, ale z drugiej, gdy mówię zawodnik roku, myślę – Belfort. Weidmana nigdy zbytnio nie lubiłem, ale ciężko mu zasług odmówić. W tym roku nie będzie problemu – pas wraca do Brazylii;)
chyba jedyny ranking z którym mogę się spokojnie zgodzić :)