„Najlepsza rozpiska w historii, ale może być jeszcze lepsza” – White pracuje nad kolejnymi walkami na UFC 249
Frontman UFC Dana White nie ma wątpliwości, że rozpiska gali UFC 249 zaplanowanej na 9 maja będzie najlepsza w dziejach.
Sternik UFC Dana White wykazał się gigantyczną determinacją w dążeniach do doprowadzenia do zaplanowanej pierwotnie na 18 kwietnia gali UFC 249, ale ostatecznie na dziesięć dni przed terminem na prośbę najwyższego kierownictwa The Walt Disney Company – poddanego presji medialnej i szczególnie politycznej – zmuszony był ustąpić.
Jednak już we wtorek – ledwie kilka dni po odwołaniu UFC 249 – sternik amerykańskiego potentata przedstawił nowym, ambitny plan działania. Kolejną galę zamierza zorganizować już 9 maja.
W rozmowie z ESPN.com zdradził niemal całą rozpiskę, z walką wieczoru pomiędzy Tonym Fergusonem i Justinem Gaethje o tymczasowe złoto 155 funtów na czele.
W karcie walk znalazło się też miejsce na dwa inne pojedynki mistrzowskie: Henry’ego Cejudo z Dominickiem Cruzem i Amandy Nunes z Felicią Spencer, a także starcia Francisa Ngannou z Jairzinho Rozenstruikiem czy Donalda Cerrone z Anthonym Petisem. Szczegóły – tutaj.
Dana White zapowiada jednak, że to nie koniec.
– Karta może jeszcze zostać wzmocniona – powiedział. – Jeśli spojrzycie teraz na rozpiskę, to już jest kapitalna, ale mam jeszcze kilka walk, nad którymi pracuję. Jeśli do nich doprowadzę, to ta rozpiska będzie absolutnie niewiarygodna.
– Minęło już sporo czasu i mamy wielu gości, którzy rwą się do walki. To prawdopodobnie najlepsza rozpiska w historii, ale możecie mi wierzyć, gdy mówię, że może być jeszcze lepsza.
Dziennikarz Brett Okamoto potwierdził tymczasem, że około 80% z ogłoszonych już dwunastu walk zostało potwierdzonych przez obu zawodników.
Dana White nie zdradził, gdzie zamierza zorganizować wydarzenie, ale wiele wskazuje na to, że może być to Floryda, gdzie kilka dni temu organizatorzy gal otrzymali zielone światło od tamtejszego gubernatora.
Amerykański promotor wykluczył natomiast, aby zaplanowana na 9 maja gala miała odbyć się na tajemniczej prywatnej wyspie, o której ostatnimi czasy bardzo głośno. Ta – jak zapewnił – będzie gotowa w połowie maja.
W przyszłym miesiącu White zamierza też zaprzęgnąć do boju APEX – kompleksowy obiekt do produkcji i organizacji gal w Las Vegas – choć póki co w stanie Nevada brak prawnej możliwości, aby z niego skorzystać. Niewykluczone jednak, że w najbliższych tygodniach sytuacja ta ulegnie zmianie.
– W samą porę wybudowaliśmy APEX w sąsiedztwie, żeby służyło nam w czasach pandemii – powiedział szef UFC w oświadczeniu przesłanym Variety.com. – Od przyszłego miesiąca przez dłuższy czas będziemy tam produkować walki na żywo.
White zaznaczył jednak, że wspomniana prywatna wyspa jest niezbędna, aby zestawiać pojedynki zawodnikom, którzy z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa nie są w stanie przylecieć do Stanów Zjednoczonych. O jej lokalizacji póki co nic jednak nie wiadomo.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN
*****
„W klatce znaczy zero” – Khabib Nurmagomedov odpowiada na komentarz Conora McGregora