„Najgłupsze pytanie, jakie w życiu od ciebie usłyszałem” – Dana White zirytowany pytaniem o Jorge Masvidala
Głównodowodzący UFC Dana White mocno się obruszył na jedno z pytań dotyczących konfliktu z Jorge Masvidalem.
Po sobotniej gali UFC 250 w Las Vegas sternik amerykańskiego giganta Dana White odniósł się do zarzutów ze strony Jorge Masvidala, który od kilku dni haruje medialnie jak zły, aby renegocjować swoją umowę, nie szczędząc przy okazji organizacji przytyków mniejszych i większych.
Gamebred twierdzi, że na aktualnych warunkach za walkę z Kamaru Usmanem otrzymałby mniejszą gażę niż za mistrzowską konfrontację z Kamaru Usmanem, nawiązując w ten sposób prawodpodobnie do swojej części z PPV.
– Masvidal ma obowiązujący kontrakt – powiedział White w rozmowie z ESPN.com. – Wyjaśnię to raz jeszcze. Mamy teraz pandemię. Wszystko zmienia sie nawet nie z dnia na dzień ale z godziny na godzinę. Żaden inny sporty nie działa, a my działamy. Nie ma wpływów z biletów, niczego, a my ciągle opowiadamy o…
– On ma obowiązujący kontrakt. Dopiero co podpisał nowy kontrakt. Ma jeszcze w nowym kontrakcie siedem walk. Próbowaliśmy z nim negocjować, ale nie udało sie. Mamy jednak kontrakt z Masvidalem.
– Jeśli Masvidal będzie chciał walczyć, da nam znać.
Szef UFC potwierdził, że w tej chwili na rywala dla Kamaru Usmana szykowany jest Gilbert Burns, który zresztą w poniedziałek ogłosił już w mediach społecznościowych rozpoczęcie kolejnego obozu przygotowawczego.
To zresztą najprawdopodobniej o Durinho mógił Ulicznik z Miami, twierdząc, że UFC zaproponowało walkę z Nigeryjskim Koszmarem innemu zawodnikowi, który jest gotowy wziąć ją za niższą stawkę.
Niezadowolony z warunków finansowych, Masvidal zaapelował też do White’a, aby ten zwolnił go z obowiązującego kontraktu. Gdy jednak przeprowadzający wywiad dziennikarz Brett Okamoto zapytał szefa UFC, czy traktuje takie deklaracje ze strony Jorge Masvidala poważnie i czy byłby w stanie zwolnić go z tegoś kontraktu, ten mocno się zirytował.
– To dosłownie najgłupsze pytanie, jakie kiedykolwiek mi zadałeś – wypalił White.
– Nie traktujesz więc tego poważnie? – dopytał Okamoto.
– Nie traktuję czego poważnie? – powiedział White. – Myślisz, że… Mam z gościem kontrakt. Zawsze dotrzymuję warunków kontraktu. Nigdy w moim życiu nie zdarzyło się tak, żebym nie uszanował kontraktu. A jestem w tym biznesie od dwudziestu lat.
Co ciekawe, Gamebred zdążył już potwierdzić, że rzeczywiście podpisał nowy kontrakt przed starciem z Natem Diazem, zaznaczając jednak, że podobnie było przed konfrontacją z Darrenem Tillem. Nie rozumie, dlaczego teraz nie mógłby podpisać kolejnego.
Poniżej cały wywiad:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„Powinni byli zestawić tę walkę!” – Conor McGregor wyjaśnia przejście na emeryturę
