„Najcenniejsze, co mi pozostało w życiu to moja mama” – Khabib nie planuje powrotu
Khabib Nurmagomedov udzielił pierwszego wywiadu od czasu gdy Dana White zapowiedział, że Dagestańczyk bierze pod uwagę powrót.
Spotkawszy się kilka dni temu z urzędującym nadal mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem, sternik UFC Dana White obwieścił, że Dagestańczyk nie wyklucza powrotu do oktagonu.
Amerykański promotor stwierdził, że Dagestański Orzeł będzie uważnie śledził walki Conora McGregora z Dustinem Poirierem oraz Michaela Chandlera z Danem Hookerem – i jeśli ktoś mu zaimponuje, być może wyjdzie z nim następnie do swojej 30. zawodowej walki.
Wedle Dany White’a, Khabib Nurmagomedov miał też wskazać rozpędzonego serią ośmiu zwycięstw Charlesa Oliveirę jako zawodnika, który zasłużył na pojedynek o pas mistrzowski.
W udzielonym właśnie portalowi Sport24.ru wywiadzie Dagestańczyka zapytano właśnie o przytoczone wyżej słowa szefa UFC…
– Rozpocznijmy od pytania, co napędza ludzi do działania? – powiedział Khabib. – Głód? Musi być jakaś motywacja, jakieś pragnienie. Żadnej z tych rzeczy nie czuję. Nie czuję. Jestem w tym sporcie od wielu lat, zajmuję się tym całe życie.
– Walczę zawodowo od 2008 roku i osiągnąłem w tym sporcie już prawie wszystko. Nie jest więc tak, że istnieje ktokolwiek, z kim chciałbym walczyć. Wiem, że jest wielu zawodników, którzy chcą zarobić pieniądze, osiągnąć coś… Ale co mam zrobić? Wielu ludzi nie rozumie mojego położenia. Po prostu nie czuję tego…
Co natomiast dokładnie musiałoby wydarzyć się, aby Khabib Nurmagomedov powrócił do oktagonu?
– Cóż, nie wiem – odpowiedział. – Coś musi się wydarzyć. Nie wiem.
Khabib Nurmagomedov podkreślił, że obecnie skupia się przede wszystkim na najbliższych występach swoich kompanów w UFC i EFC – Islama Makhacheva czy Tagira Ulanbekova.
– Jeśli chodzi o moje projekty, to mam z nimi mnóstwo pracy – powiedział. – Toczenia walk nie jest uwzględnione w moich planach. Trenuję dla samego siebie. Treningi to rzecz, która przynosi mi najwięcej przyjemności. Lubię robić zapasy, biegać, sparować, pracować na nogach, uderzać w worek. Całe życie to robiłem i w przyszłości też zawsze będę trenował.
– Jeśli jednak mowa o walkach, to moje plany ich nie obejmują.
Ogłaszając w październiku ubiegłego roku decyzję o przejściu na sportową emeryturę po pokonaniu Justina Gaethje, Dagestańczyk zdradził, że spełnia w ten sposób wolę matki. Nie chciała ona bowiem, aby syn nadal rywalizował bez zmarłego w zeszłym roku ojca.
– Najcenniejsze, co mi pozostało w życiu to moja mama, więc nie namawiajcie mnie do działań, które rozczarują moją mamę – powiedział, zapytany o obietnicę złożoną matce.
Wszystkie walki UFC i KSW można obstawiać na FORTUNA Online – z bonusem do 2230 PLN
– Złapałeś mnie – kontynuował Khabib, zwracając się z uśmiechem do dziennikarza. – Czekałeś tutaj na mnie, prawda? Wiedziałeś, że tutaj będę? Szczerze mówiąc, nie dałbym ci tego wywiadu, ale ciągle słyszę narzekania, że daję tylko wywiady Amerykanom a nie naszym. Właśnie dlatego teraz… Myślę, że wszystko, co powiedziałem, już wystarczy na artykuł.
Jednak rosyjski dziennikarz nie dawał za wygraną. Wyjaśnił, że uważa, iż właśnie z powodu obietnicy złożonej matce Khabib do oktagonu już nie zawita.
– Dobry temat, prawda? – powiedział Dagestańczyk. – Ciągłe dyskusje o tym,czy powróci, czy nie powróci. Mam 2021 rok. Rok temu mieliśmy styczeń 2020 roku. I wydarzyło się tak wiele. Nie wiemy więc, co wydarzy się w 2022 roku, w 2023. Nie rozmawiajmy więc o tym. Nikt nie wie, co wydarzy się jutro.
– Nie mam żadnych planów związanych z UFC. Nawet nie myślę o przygotowaniach do walki. Widziałem, jak Umar przygotowywał się do walki i myślałem tylko: Bogu dzięki, że mam to wszystko za sobą.
– Nie torturuj mnie, pozwól mi cieszyć się tym, co mam dzisiaj do zrobienia. Musiałem pokonać wielu zawodników i dokonać wielu wyrzeczeń, aby wejść na ten poziom. Nie przechwalam się, ale ludzie po prostu nie zdają sobie z tego sprawy.
Wszystkie walki UFC i KSW można obstawiać na FORTUNA Online – z bonusem do 2230 PLN
Cały wywiad poniżej:
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****
To przeciąganie struny przez Khabiba robi się irytujące. Nie mówiąc już o tym, że zrobił spektakl z rodzinnej sprawy – tak to wygląda z dzisiejszej perspektywy, a teraz negocjuje z Daną i przedłuża sprawę.
Ma status gwiazdy i to żadna nowość, że korzysta z tego, ale akurat od Khabiba to można było się spodziewać więcej wartości słowa.