„Nadal nie jestem fanem tego zjawiska, ale…” – Piotr Strus wyjaśnia, dlaczego podjął się treningów Natsu
Piotr Strus wyjaśnił, dlaczego mimo rezerwy względem freakowego MMA zdecydował się trenować jedną z uczestniczek gali High League.
Świat dziwolągów MMA coraz bardziej przenika się ze światem stricte sportowym, czego najlepszym dowodem niedawno zestawiony pojedynek dwóch fighterów z krwi i kości, Borysa Mańkowskiego z Normanem Parke’iem, który zwieńczy galę FAME MMA 11.
Nie tylko jednak zestawianie sportowych walk wskazuje na coraz większe zacieranie się granic między oboma światami. Wszak celebryci, pato-celebryci, streamerzy, instagramerzy, tik-tokerzy i reszta medialnych person, które wchodzą do oktagonu podczas mniej lub bardziej kulturowo patologicznych gal, muszą gdzieś trenować. Nierzadko wobec tego przez kilka miesięcy (ci wytrwalsi) albo tygodni (ci mniej wytrwali) poprzedzających walkę szlifują umiejętności w zawodowych klubach pod okiem zawodników MMA lub trenerów.
Jednym z zawodników, który zaangażował się od strony trenerskiej w temat dziwolągów, jest były zawodnik KSW wojujący od kilku lat pod sztandarem ACA – z sukcesami, bo walczył nawet o złoto wagi średniej – jest Piotr Strus. Przygotowywał mianowicie niejaką Natsu do walki na High League.
I to właśnie pod adresem warszawiaka pojawiły się dziś w mediach społecznościowych zarzuty w związku z treningami wspomnianej Natsu – a to dlatego, że w zeszłym roku Strus wypowiadał się o freakowych galach w bardzo mocnych słowach, apelując nawet do ludzi, aby nie kupowali tego rodzaju wydarzeń.
Zdanie można zmieniać, ale trzeba się do tego jasno przyznać.
Piotr Strus o freakach (sierpień 2020): To jest straszne. Ludzie ogarnijcie się, nie kupujcie tego!
Piotr Strus (sierpień 2021):
Zdanie można zmieniać, ale trzeba się do tego jasno przyznać.
Piotr Strus o freakach (sierpień 2020): To jest straszne. Ludzie ogarnijcie się, nie kupujcie tego!
Piotr Strus (sierpień 2021): pic.twitter.com/3OceNMcCNa
— Mateusz Paczkowski (@PaczMat) August 27, 2021
Na odrobinę zawoalowany zarzut ten o hipokryzję Piotr Strus szybko odpowiedział, co zapoczątkowało krótką wymianę zdań.
O trenowanie Natalii poprosił mnie ktoś, komu z szacunku nie chciałem odmówić. Nie staram się na tej współpracy wypromować. Po prostu wykonuję pracę trenerską. Nadal nie jestem fanem tego zjawiska, ale czasem robi się coś nie 100% po swojemu. Dodam, że N. zaskoczyła ciężką pracą.
O trenowanie Natalii poprosił mnie ktoś, komu z szacunku nie chciałem odmówić. Nie staram się na tej współpracy wypromować. Po prostu wykonuję pracę trenerską. Nadal nie jestem fanem tego zjawiska, ale czasem robi się coś nie 100% po swojemu. Dodam, że N. zaskoczyła ciężką pracą. https://t.co/iELfWz4MjU
— Piotr Strus (@strusp) August 28, 2021
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Czyli trenowałeś Natsu, ale dalej apelujesz, żeby ludzie się ogarnęli i nie kupowali PPV na jej walkę?
Mógłbym codziennie wrzucać zdjęcie z Natalią, która jest kosmicznie popularna w internecie i się tym promować. O ile pamiętam, nie wrzuciłem ani jednego. Jestem tu trenerem od MMA i na tym się skupiam. Nadal nie jestem fanem freakowych gal i walk. Natalia zaimponowała mi pracą.
Mógłbym codziennie wrzucać zdjęcie z Natalią, która jest kosmicznie popularna w internecie i się tym promować. O ile pamiętam, nie wrzuciłem ani jednego. Jestem tu trenerem od MMA i na tym się skupiam. Nadal nie jestem fanem freakowych gal i walk. Natalia zaimponowała mi pracą.
— Piotr Strus (@strusp) August 28, 2021
Piotr Strus przegrał dwa ostatnie pojedynki w ACA, ulegając Rafałowi Haratykowi – najpierw przez techniczny nokaut, a ostatnio jednogłośną decyzją. Kilka tygodni temu nabawił się poważnej kontuzji podczas treningu, doznając złamania jarzmowo-szczękowo-oczodołowego. Teraz czekają go rehabilitacja i dłuższa przerwa.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Kolejny hipokryta – jak coś się utożsamia ze złem, to się temu nie pomaga, a wielka osobistość w postaci Piotra Strusa właśnie to robi. Żałosne zachowanie, Bartłomiej Halloway z pewnością by tak nie zrobił.
Szacun za użycie polskiego tłumaczenia słowa freak 😉