Polskie MMAUFC

„Musisz znaleźć lepszy sposób…” – Jan Błachowicz reaguje na areszt Jona Jonesa

Jan Błachowicz udowodnił, że powinność swej medialnej służby – użytecznej w wyścigu po titleshota! – rozumie, natychmiast reagując na aresztowania Jona Jonesa.

Pozazdrościwszy ciężko pracującemu nad utrzymaniem UFC w medialnych nagłówkach Danie White’owi, mistrz kategorii półciężkiej Jon Jones nie po raz pierwszy udowodnił, że w sztuce tej nie ma sobie równych.

Opublikowawszy w mediach społecznościowych poruszające nagranie, w którym zaapelował do ludzkości, aby w tych trudnych czasach nie traciła wiary w lepsze jutro, cierpliwie znosząc trudy domowej izolacji, wyposażył się w broń krótką oraz polecany przez Jorge Masvidala trunek Recuerdo, wyruszając ciemną nocą na miasto swoim czarnym Jeepem.

Tam w towarzystwie jeszcze jednej osoby – póki co nie wiadomo kogo – opróżnił połowę butelki, opustoszałe z powodu pandemii koronawirusa ulice wykorzystując do wcielenia się w postać Niko Bellicia. Poszedł cały magazynek.

Przygoda ta dobiegła jednak końca wraz z przybyciem na miejsce policji. Bones trafił do aresztu, z którego szybko został jednak zwolniony, prawdopodobnie dzięki wpłaceniu kaucji.

Wszystko to nie nie mogło ujść uwadze intensywnie łypiącego w jego kierunku Jana Błachowicza – i nie uszło.

Daj spokój, Jonie – napisał polski zawodnik. – Aby się przede mną ukryć, musisz znaleźć lepszy sposób niż więzienie.

Opromieniony serią trzech z rzędu zwycięstw Jan Błachowicz, który wygrał też siedem z ostatnich ośmiu pojedynków, garnie się jak zły do walki z rozdającym od lat – z krótkimi przerwami spowodowanymi pozaoktagonowymi wybrykami – karty w kategorii półciężkiej Bonesem.

Główny rywal Cieszyńskiego Księcia w rajdzie po usługi Jona Jonesa – Dominick Reyes – nie zabrał póki co głosu na temat najnowszej wpadki mistrza. Ten ostatni również nie wydał jeszcze żadnego oświadczenia.

Póki co nie wiadomo też, jakie konsekwencje prawne grożą Bonesowi i jak cała sprawa odbije się na jego karierze sportowej.

Organizacja UFC wydała oświadczenie, informując, że jest świadoma wydarzeń w Albuquerque i zbiera dalsze informacje.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„Nawet kijem bym go nie dotknęła” – Joanna Jędrzejczyk odpowiada na ostre komentarze Colby’ego Covingtona

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button