„Może zajść dla nas daleko, mówię o samym szczycie!” – Jorge Masvidal pod wielkim wrażeniem Mateusza Gamrota
Trenujący od lat w American Top Team Jorge Masvidal przyznał, że ma wielkie oczekiwania względem Mateusza Gamrota i wskazał najmocniejszą stronę Polaka.
Nieco ponad tydzień temu w swoim trzecim występie pod sztandarem UFC Mateusz Gamrot poddał Jeremy’ego Stephensa w ledwie 65 sekund, odnosząc drugie z rzędu zwycięstwo przed czasem.
Na tym jednak nie koniec, bo Polak zgarnął kolejny – trzeci już! – bonus, tym razem za Występ Wieczoru. Jakby tego było mało, poddając Amerykanina w 65 sekund, kudowianin ustanowił rekord najszybszego poddania kimurą w historii amerykańskiego giganta, dystansując Franka Mira, który przez 14 lat dzierżył palmę pierwszeństwa. Gamer zrobił też furorę w mediach, będąc niezwykle przystępnym, rozmownym i pewnym siebie zarazem.
Nic więc dziwnego, że z całego świata posypały się pochwały pod adresem byłego podwójnego mistrza KSW – także z American Top Team, gdzie swoim zwyczajem przygotowywał się do walki. Uprzejmości Polakowi nie oszczędził między innymi Jorge Masvidal, który w podcaście ATT zapowiedział mu wielką przyszłość.
– To gość, wobec którego mam wielkie oczekiwania – powiedział Ulicznik z Miami. – Ostry, kurwa.
– A Jeremy to potwór. Jeremy Stephens to kurewsko mocny zawodnik. (Gamrot) zrobił to tak, że wydawało się łatwe, ale Jeremy zna grappling. Jeremy po prostu potrafi się bić. Znam gościa od zawsze. Po prostu: wow!
Rozpędzony serią dwóch zwycięstw – w kwietniu znokautował Scotta Holtzmana – Mateusz Gamrot zostawił już daleko za sobą niefortunny debiut w UFC, w którym przegrał w zeszłym roku niejednogłośną decyzją z Guramem Kutateladze. Walkę tę pamięta natomiast Gamebred.
– Został okradziony w pierwszej walce w UFC – zauważył. – Obrzydliwie okradziony. Jedna z najgorszych kradzieży, jakie widziałem w życiu.
Do akcji trenujący także w Czerwonym Smoku Gamer planuje powrócić pod koniec roku. Mierzy w zawodnika z czołowej piętnastki rankingu kategorii lekkiej – najchętniej Tony’ego Fergusona. Najprawdopodobniej wcześniej podpisze też nowy kontrakt z UFC, bo w obowiązującym została mu już tylko jedna walka.
– Uważam, że ten gość może zajść dla nas daleko – ocenił Masvidal. – I mam na myśli sam szczyt. Ma odjechane cardio!
Całe nagranie poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****
w ktorej minucie jest ten moment ? nie moglem go wychwycic jak ogladalem podcast.
ok znalazlem, dzieki za newsa ;)