„Może szlifować grappling, ile chce” – Eddie Alvarez przekonany, że Conor McGregor nigdy nie pokona Khabiba Nurmagomedova
Jedna z ofiar Conora McGregora, Eddie Alvarez, nie ma najmniejszych wątpliwości, że Irlandczyk nie będzie nigdy w stanie pokonać Khabiba Nurmagomedova.
W listopadzie 2016 roku stanął do najbardziej medialnej i prawdopodobnie najbardziej kasowej walki w swoim życiu, mierząc się w obronie pasa mistrzowskiego kategorii lekkiej z Conorem McGregorem. Starcia tego Eddie Alvarez miło wspominał jednak nie będzie, bo został rozbity w pył przez Irlandczyk i skończony w drugiej rundzie.
Było to ostatnie zwycięstwo NotoriousaFloydem Mayweatherem Jr., pod banderę UFC powrócił dwa lata później, nie stanowiąc jednak żadnego zagrożenia dla Khabiba Nurmagomedova.
Eddie Alvarez wierzy jednak, że Irlandczyk nadal może sięgnąć po pasy mistrzowskie.
Jest młody. Może robić, co zechce.
– powiedział Amerykanin, zapytany w rozmowie z TMZ o potencjalny powrót Irlandczyka na tron.
Jeśli nadal ma pasję do tego sportu… Wydaje mi się, że nadal ją ma, więc jeśli tak jest, może wygrywać tytuły. Jest utalentowany.
Rzecz jednak w tym, że Alvarez nie widzi żadnych szans na powrót McGregora na tron, dopóki będzie na nim zasiadał Nurmagomedov. O ile przed zeszłorocznym dagestańsko-irlandzkim starciem oceniał szanse 50/50, tak teraz nie ma żadnych wątpliwości, że Irlandczyk nie będzie nigdy w stanie pokonać Dagestańczyka.
To kwestia stylów walki.
– stwierdził.
W krótkim czasie nie przeskoczy tematu stylu walki. Khabib po prostu ma styl walki, który go pokonuje. To wszystko.
Eddiego Alvareza w najmniejszym stopniu nie przekonują nawet ostatnie wpisy Irlandczyka, który zapowiedział mocne szlify parterowe.
To bez znaczenia. Bez znaczenia.
– powiedział Amerykanin.
Może trenować grappling, ile chce. Styl robi walkę. Po prostu nie pokona tego stylu walki.
Co zaś tyczy się Eddiego Alvareza, to do akcji powróci 31 marca, debiutując pod flagą organizacji ONE Championship. Jego rywalem będzie Timofey Nastyukhin.
*****