Movsar Evloev po trudnej walce pokonał piekielnie groźnego w parterze Diego Lopesa
Movsar Evloev nie miał łatwej przeprawy w starciu z Diego Lopesem podczas gali UFC 288, ale ostatecznie skończył z ręką w górze.
Movsar Evloev (17-0) podtrzymał nieskazitelny bilans, podczas gali UFC 288 w Newark pokonując biorącego walkę w zastępstwie Diego Lopesa (21-5) – pomimo iż kilka razy znalazł się w poważnych opałach.
Obaj zawodnicy rozpoczęli od mocnych niskich kopnięć. Lopes trafił prawym, poprawiając kolejnym potężnym lowkingiem. Ingusz odpowiedział kombinacją, ale w ostrej wymianie został mocno naruszony. Brazylijczyk ruszył do ataków, czując krew! Nie zdołał jednak dobić Evloeva, który przechwycił jego kopnięcie i przeniósł walkę do parteru, gdzie powstrzymał ofensywne zapędy Lopesa, trafiając do jego gardy.
Brazylijczyk pracował niezwykle aktywnie z pleców, ale zainkasował kilka uderzeń. Z czasem zdołał jednak fantastycznie wybrać rękę Evloeva, atakując piekielnie ciasną balachą. Wydawało się, że Ingusz zmuszony zostanie odklepać, ale tak się nie stało – przetrwał i wyciągnął rękę, trafiając do gardy.
Lopes nadal pracował aktywnie z pleców, ale Evloev tym razem bronił się lepiej, trafiając potężnym ciosem z góry. Brazylijczyk broni jednak nie składał, w końcówce rundy atakując trójkątem nogami. Dołożył kilka ostrych łokci.
Ostre pięściarskie wymiany na otwarcie drugiej odsłony. Evloev nieco skuteczniejszy, choć Lopes odgryzał się kontrami. Ingusz wywierał presję. Okrutnie przestrzelił obrotówką, ale skarcił rywala ładnymi prostymi. Głowa Brazylijczyka mocno odskoczyła po 1-2 Evloeva. Ingusz powoli przejmował stery pojedynku w swoje ręce, prezentując się lepiej pod kątem pięściarskim. Dołożył też kopnięcia na korpus.
Lopes nigdzie się jednak nie wybierał. Trafił w kontrze, wobec czego Evloev przeniósł walkę do parteru. Z góry zdzielił Brazylijczyka kilkoma mocnymi uderzeniami, atakując zarówno głowę, jak i korpus. Coraz więcej uderzeń spadało na głowę porozbijanego już Brazylijczyka. Zaczął on kleić się do rywala, aby zwolnić tempo walki. W końcówce rundy Evloev ulokował jeszcze kilka uderzeń na ciele Lopesa.
Do ostatniej rundy Brazylijczyk wyszedł z werwą, atakując krótkimi kombinacjami. Zdzielił korpus Evloeva dwoma dobrymi uderzeniami, ale Ingusz odpowiedział prostymi na głowę. Twarz Lopesa była już zakrwawiona, porozbijana.
Evloev zaprzągł do działania zapasy, ale Lopes wrócił na nogi, choć z uwieszonym u swoich bioder Inguszem. Brazylijczyk fantastycznie jednak w pewnym momencie wybrał rękę rywala, atakując kimurą. Evloev zdołał jednak fantastycznie wybronić się przed próbą poddania.
Lopes nie powiedział jednak ostatniego słowa, w końcówce atakując balachami na kolano. Ciągnął jak zły, ale Ingusz przetrwał trudne chwile.
Sędziowie wskazali jednogłośnie na Movsara Evloeva w stosunku 2 x 29-28, 30-27. Ingusz wyśrubował tym samym swój bilans walk w UFC do 7-0. Wszystkie zwycięstwa odniósł sędziowskimi decyzjami.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.