UFC

Movsar Evloev czy Yair Rodriguez? Alexander Volkanovski zabrał głos po odzyskaniu pasa na UFC 314!

Nowy-stary mistrz wagi piórkowej UFC Alexander Volkanovski opowiedział o swoich planach na przyszłość, także pod kątem kolejnego rywala.

W walce wieczoru sobotniej gali UFC 314 w Miami Alexander Volkanovski zapisał się na kartach historii organizacji jako pierwszy zawodnik w wagach od muszej do lekkiej, który mając na karku ponad 35 lat – ma 36 – sięgnął po tytuł mistrzowski. Australijczyk pokonał pewnie na pełnym dystansie Diego Lopesa, odzyskując utracony w zeszłym roku tron.

Podczas konferencji prasowej po gali Alexander Volkanovski nie był w pełni zadowolony ze swojego występu. Jako swój największy krytyk ocenił, że w wielu sytuacjach mógł śmielej zaatakować, podkręcić aktywność. Zastrzegł jednak, że gdy obejrzy walkę na spokojnie, być może wystawi sobie nieco wyższą notę.

W Miami odbyły się też dwie inne walki o sporym znaczeniu dla układu sił w wadze piórkowej – Yair Rodriguez pewnie pokonał debiutującego w oktagonie Patricio Freire, a Jean Silva rozparcelował Bryce’a Mitchella.

Nowy-stary australijski mistrz miał okazję obejrzeć meksykańsko-brazylijskie starcie, po którym El Pantera wyraził pełną gotowość na walkę o pas. Co na to Volkanovski?

– Yair wyglądał świetnie – powiedział Australijczyk. – Mówiłem (Pitbullowi) przed walką… Ludzie opowiadali o nim, ale mówiłem mu: masz przed sobą mocnego, naprawdę mocnego gościa. Na nim się skoncentruj. Daj dobry występ i ok, możesz dostać titleshot.

– Yair? Mówił o titleshocie. To porządny koleś. Bardzo go lubię. Jeśli UFC zechce dać mu titleshot, nie będę się temu sprzeciwiał.

– Powiem jednak szczerze, że nie spodziewałem się przed tą walką, że może dostać titleshot. Nie przyszło mi to do głowy. Teraz o to nawołuję, więc nie będę gościem, który powie „nie”. Zostawiam wszystko w rękach UFC.

– Jest oczywiście jeszcze Movsar Evloev. Niepokonany. Przyznam, że marzyłoby mi się zabrać mu to zero. Zobaczymy, co powie UFC.

– Słyszałem natomiast, że próbował wziąć jakąś inną walkę… Czy to prawda? Widziałem nawet jego wpis o tym, że chce z kimś walczyć w maju, więc… Może toczył jakieś rozmowy już i chcą, żeby wcześniej wygrał jeszcze jedną walkę, ale nie wiem. Zobaczymy, jak się ułoży.

– Wiem, że mówiłem, że chcę jak najszybciej powrócić i chciałbym wrócić i powiedzieć wam „a nie mówiłem”, ale muszę najpierw zorientować się w sytuacji.

Wspomniany Movsar Evloev ostatecznie nie wziął walki z Aaronem Pico, o której było głośno w zeszłym tygodniu. Po sobotniej gali Ingusz zaapelował do Australijczyka, aby ten dotrzymał danego wcześniej słowa.

– Gratulacje za wspaniały występ, jesteś prawdziwym mistrzem – napisał Evloev. – Teraz sprawdźmy, ile warte jest twoje słowo!

Z kolei Yairowi Rodriguezowi marzy się rewanż z Alexandrem Volkanovskim w ramach wrześniowej gali w Guadalajerze. Australijski mistrz nie chciałby jednak czekać tak długo.

– Jeśli wszystko będzie dobrze, to wolałbym wrócić wcześniej – powiedział o potencjalnym rewanżu z Meksykaninem we wrześniu. – Może to byłaby druga walka… Jeśli będę zdrowy, to może stoczę walkę w lipcu i potem wrzesień… Możemy to zmieścić.

– Jeśli będą chcieli to zrobić i jeśli będzie ze mną w porządku, to może szybko wrócę na Movsara… O ile nie rozwaliłem ręki teraz. Zobaczymy. Taki był w każdym razie mój plan – jedna walka po drugiej. Nie spodziewałem się jednak, że tyle wyłapię, więc… Szacunek dla, ku**a, Diego!

Gdyby wszystko zależało od samego Alexandra Volkanovkiego, kiedy chciałby powrócić w progi oktagonu?

– Za miesiąc! – odparł wesoło. – No dobra, na to mi chyba nie pozwolą, bo pewnie dostanę jakieś zawieszenie. Jak jednak mówiłem, muszę sprawdzić kilka rzeczy. Porobię jakieś prześwietlenia i jeśli wszystko będzie dobrze, to rozcięcia szybko się zagoją i… Dajcie mi kilka tygodni i wracam.

– Nawet zresztą jak wrócę do domu, będę na macie. Jestem profesjonalistą, jestem zdyscyplinowany. Będę trenował, porozmawiam z UFC i zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Poniżej obszerne podsumowanie gali.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button