„Moje warunki, moje zasady” – Floyd zdecydowanie o potencjalnej walce z Khabibem
Floyd Mayweather Jr. zabrał głos na temat potencjalnej bokserskiej konfrontacji z zasiadającym na tronie wagi lekkiej UFC Khabibem Nurmagomedovem.
Wydawało się, że wraz z ogłoszeniem walki Floyda Mayweathera Jr. z Tenshinem Nasukawą na noworocznej gali RIZIN 14 temat potencjalnego starcia bokserskiego tego pierwszego z mistrzem wagi lekkiej UFC Khabibem Nurmagomedovem przynajmniej na jakiś czas zniknie z czołówek medialnych.
Nic z tego!
Na tę chwilę wszystko wskazuje bowiem na to, że amerykańsko-japońskie starcie rzeczywiście dojdzie co prawda do skutku, ale będzie tylko krótką pokazówką – a to otwiera drogę do kolejnych spekulacji na temat potencjalnego starcia Floyda z Khabibem. Drogą tą Amerykanin chętnie kroczy, co potwierdził w najnowszym wywiadzie z TMZ.com.
Zgłosili się do mnie, żeby rozmawiać o walce z Khabibem.
– powiedział Mayweather Jr.
To Khabib wyzwał mnie do walki – nie ja jego. Powiedzieli, że musi do tego dojść w oktagonie, a ja im odpowiedziałem, żeby pokazali mi, kiedy Khabib zarobił 9 cyfr w oktagonie. Jeśli nie zarobił, to nie jest to stroną dominującą. To ja nią jestem, więc jeśli chcecie tej walki, musi być na moich warunkach. Moje warunki, moje zasady.
W jednym z ostatnich wywiadów Dagestański Orzeł wyraził pełne zainteresowanie konfrontacją z Floydem Mayweatherem Jr., zaznaczając jednak, że aby miała ona jakikolwiek sens, trzeba od razu podpisać umowę na dwie walki – pierwszą na zasadach bokserskich, drugą na zasadach MMA. Wizja taka zdecydowanie jednak nie odpowiada Amerykaninowi.
Musi być boks.
– powiedział.
Moje warunki, moje zasady. Jestem Floyd Money Mayweather. Nawet jeśli walki nie będzie, wszystko gra po mojej stronie. Wiodę wspaniałe życie. Mam domy w całym Los Angeles. Jestem na emeryturze i wiodę wspaniałe życie.
*****