„Moja szybkość będzie kluczem” – Alexander Gustafsson przed walką z Fabricio Werdumem
Alexander Gustafsson wskazał swoje największe atuty przed debiutanckim bojem w wadze ciężkiej z Fabricio Werdumem w ramach sobotniej gali UFC Fight Island.
W sobotę w Abu Zabi do oktagonu po ponad rocznej przerwie powróci Alexander Gustafsson. W czerwcu ubiegłego roku szwedzki zawodnik ogłosił przejście na emeryturę po porażce przez poddanie z Anthonym Smithem.
W rozmowie z dziennikarzami przed sobotnią galą przyznał, że decyzję o zawieszeniu rękawic na kołku podjął pochopnie.
– Było dużo emocji – powiedział. – Po prostu byłem załamany po porażce. Trudna walka. Wszystko w Sztokholmie. Walka z gościem, na pokonanie którego mam narzędzia, chociaż tego nie zrobiłem. To był więc ciężki wieczór. W głowie miałem chaos.
Mauler przyznał, że już po miesiącu od ogłoszenia emerytury, gdy powrócił do treningów, wiedział, że to nie koniec jego przygody z MMA.
W sobotę w Abu Zabi 33-latek zadebiutuje w wadze ciężkiej, mierząc się z byłym mistrzem Fabricio Werdumem, który za swoich najlepszych lat pokonywał Fedora Emelianenkę czy Caina Velasqueza.
– Czułem, że to dla mnie dobry moment, aby przenieść się do wagi ciężkiej – powiedział Alex. – Jestem dość ciężki, duży. Czuję się bardzo dobrze, przenosząc się wyżej.
– Potem dostałem walkę z Werdumem, co świetnie mi pasuje. Jestem podekscytowany. Jestem teraz silniejszy. Silniejszy niż na ogół byłem w kategorii półciężkiej.
Szwed nie wie jeszcze, czy pozostanie w kategorii królewskiej. Wszystko uzależnia od przebiegu i wyniku pojedynku z Fabricio Werdumem.
– To dla mnie wyzwanie – powiedział. – Zobaczymy, jak się to potoczy. Jeśli wygram, to na pewno (zostanę w wadze ciężkiej), ale zobaczymy później, jak będę się czuł.
– To legenda sportu. Były mistrz. Idealny rywal dla mnie na powrót. Jeśli pokonam w sobotę Werduma, wtedy zastanowimy się nad tym, co robić dalej.
– Jestem tutaj, żeby wygrywać walki. Na tym się skupiam. Jeśli znajdę się blisko pasa mistrzowskiego, wtedy ruszymy po pas. Teraz jednak każdą walkę traktuję osobno. Walczę z Werdumem. Pokonam w sobotę Werduma, to skupimy się na kolejnym celu. Nigdzie się nie wybieram.
Gustafsson jest zdecydowanym bukmacherskim faworytem przed starciem z Werdumem. Powracając w maju tego roku do akcji po ponad dwuletniej przerwie spowodowanej zawieszeniem za doping, Brazylijczyk zdecydowanie nie zachwycił w pojedynku z Alexeyem Oleinikiem, przegrywając niejednogłośną decyzją sędziowską.
– Moja szybkość będzie kluczem – powiedział Gustafsson. – W zasadzie przeniosłem swoje wszystkie atuty z kategorii półciężkiej do ciężkiej. Czuję się o wiele mocniejszy. Radzę sobie lepiej podczas treningów. Jestem silny, szybki i gotowy.
Cała konferencja prasowa poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„Pie*doliłem trzy po trzy” – Marcin Wrzosek kaja się za swoje słowa, przeprasza Borysa Mańkowskiego