„Mógł go zabić” – Conor McGregor harcuje w Rzymie! Miał grzmotnąć popularnego włoskiego artystę!
Wygląda na to, że Conor McGregor znów narozrabiał – tym razem w Rzymie miał grzmotnąć popularnego włoskiego muzyka.
Kilka dni temu Conor McGregor zawitał prywatnym odrzutowcem do Włoch, zabierając ze sobą całą rodzinę – żonę, matkę i trójkę dzieci – oraz oczywiście ochroniarską świtę. Najmłodszy syn Ryan został w Watykanie ochrzczony przez samego papieża Franciszka.
Okazuje się jednak, że przepełniona ta przepychem wizyta może zakończyć się dla Irlandczyka kolejnymi problemami prawnymi. Jak bowiem wieść gminna niesie, Notorious znów narozrabiał…
Znany włoski artysta i DJ Francesco Facchinetti oskarżył bowiem Irlandczyka o… pobicie! Pobitemu jakoby w sobotnią noc artyście zawtórowała też w mediach społecznościowych jego żona.
– Nagle uderzył Francesco w twarz – powiedziała na Instagramie. – Mógł go zabić, rozbił mu wargę i nos.
Impet uderzenia miał rzucić Francesco na stół. Kobieta wyjaśniła, że była razem z mężem na imprezie w hotelu w Rzymie. Nic nie zapowiadało dramatów.
– Na początku myślałam, że to jakiś żart, że zrobili to celowo, że to jakiś show – kontynuowała kobieta. – Nagle przeszedł mnie strach, bo ochroniarze Conora złapali go i trzymali przy ścianie, a on nadal chciał bić Francesco.
– Pojawiła się krew, ochroniarze dali nam chusteczki i nas przegonili. Pozwolili nam wyjść z hotelu bocznymi drzwiami, jakby wszystko było w porządku. Płakałam, trzęsłam się, zadzwoniliśmy po policję i karetkę. Złożyliśmy zawiadomienie, bo to niestabilna osoba. Jest niebezpieczny.
Także Francesco opublikował relację na Instagramie. Stwierdził, że około 2:30 w nocy został zaatakowany przez McGregora. Miał zostać uderzony w twarz, co doprowadziło do opuchnięcia wargi i złamania nosa. Do zajścia zdaniem Włocha doszło w obecności licznych świadków – jego przyjaciół, ochroniarzy.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Facchinetti stwierdził, że został zaatakowany bez powodu. Wcześniej miał rozmawiać z McGregorem przez dobre dwie godziny w wesołej, niezwiastującej jakichkolwiek problemów atmosferze.
– To bardzo niebezpieczny człowiek – powiedział o Irlandczyku Włoch. – Dostałem za nic. Ten cios mógł wylądować na twarzy każdego – mojego przyjaciela, mojej żony. Dlatego zdecydowałem się pozwać Conora McGregora.
Wieść gminna niesie, że całe zajście zostało uchwycone przez hotelowe kamery, ale póki co na światło dzienne nie przedostały się żadne nagrania.
Czy rzeczywiście McGregor grzmotnął Włocha? Tego nie wiadomo. Na pierwszy rzut oka obrażenia, jakich miał w następstwie zainkasowania ciosu doznać Facchinetti, nie wydają się szczególnie poważne – vide poniższe zdjęcie z Instagrama Włocha.
Ani Irlandczyk, ani jego reprezentanci nie zabrali jeszcze głosu w temacie.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Panie dzieju wczoraj Nemkov i Anderson zabawiali się na Bełku, a tu cichosza.
Tak, tak, robi się, bo dzisiaj pół dnia w podróży.