Mistrzyni 125 funtów ostro o Arielu Helwanim: „Ma jaja wielkości małego szczurka”
Nicco Montano nie zostawiła suchej nitki na Arielu Helwanim za wpis, w którym doniósł, że Amerykanka nie zgodziła się jeszcze na walkę z Valentiną Shevchenko.
Zasiadającej na tronie kategorii muszej Nicco Montano nie spodobał się – delikatnie rzecz ujmując – wpis dziennikarza Ariela Helwaniego, który doniósł dziś, jakoby Amerykanka wahała się nad zaakceptowaniem pojedynku z Valentiną Shevchenko podczas lipcowej gali UFC on FOX 30 w Kanadzie.
UFC is losing patience with Nicco Montaño. As I reported last week, the plan was for her to defend the 125 title against Valentina Shevchenko in Calgary but they are having a hard time getting a commitment from her. While it’s not scrapped, they are now looking at other options.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) May 1, 2018
UFC traci cierpliwość wobec Nicco Montano. Jak informowałem w zeszłym tygodniu, plan przewidywał, aby broniła w Calgary pasa 125 funtów przeciwko Valentinie Shevchenko, ale mają problemy, żeby zaakceptowała tę walkę. Nadal co prawda pojedynek nie jest przekreślony, ale biorą też pod uwagę inne opcje.
Reakcja Montano nie pozostawiła wątpliwości…
https://www.instagram.com/p/BiPadsjgyhE/
Właśnie weszło… Ariel Helwani to jedna wielka strata czasu. Wszyscy na świecie wiedzą, co mi dolega. Jestem pięć dni po operacji wycięcia migdałków i usunięcia migdałku gardłowego spowodowanych zakażeniem bakteryjnym, które uniemożliwiało mi treningi przez cały rok. Najwcześniej mogę powrócić na matę za 16 dni. UFC nie tylko wie o tym, ale też przewieźli mnie do Las Vegas, abym jak najszybciej przeszła tę operację, aby wziąć tę walkę z Shevchenko. Moi fani dobrze wiedzą, jakie mam nastawienie… Niczego mi nie brakuje. Ktoś się boi walczyć? To całe moje życie – dlatego jestem tutaj wręcz anomalią. Byłam bowiem na 14. miejscu podczas TUF, a skończyłam jako pierwsza.
Najwyraźniej jednak ten kretyn nadal chce się liczyć, więc w jego interesie jest rzucenie mnie wilkom na pożarcie. Z powodu swojego stanu przez ostatnich pięć dni nie powiedziałam ani słowa, a Pan Marna Podróbka Mężczyzny nie tylko zrobił z siebie lidera idiotycznych fanów, którzy nie znają różnicy między MMA i UFC, ale pokazał też, że ma jaja wielkości małego szczurka, opowiadając, że się lękam, podczas gdy ten wojownik klawiatury prędzej podetrze tyłek grubasowi niż wejdzie do oktagonu ze swoją mistrzynią 125 funtów…
Lekcja dnia – nie wierzcie we wszystko, co czytacie. Idioci zawsze szczekają. PS. Arielu Helwani, marnie wykonujesz swoją pracę. Słyszałam, że UFC poszukują lepszego dziennikarza, który ma większą wiedzę.
Niewykluczone, że irytacja Nicco Montano wynika też z sympatii, jaką Ariel Helwani wydaje się darzyć Valentinę Shevchenko oraz jej siostrę Antoninę.
Amerykanka zdobyła pas mistrzowski w grudniu zeszłego roku, wypunktowując Roxanne Modafferi podczas finałowej gali TUF 26.
Wedle doniesień, matchmakerzy UFC biorą też pod uwagę starcie Dustina Poiriera z Eddiem Alvarezem w charakterze walki wieczoru UFC on FOX 30.
*****