Mikhail Kolobegov minimalnie lepszy od Thiago Silvy w walce wieczoru ACB 82
Były rywal Piotra Strusa, Mikhail Kolobegov po taktycznie rozegranym, wyrównanym pojedynku niejednogłośnie wypunktował Thiago Silvę podczas gali ACB 82.
W walce wieczoru gali ACB 82, która odbyła się w Sao Paulo, debiutujący w kategorii średniej Thiago Silva (20-7) przegrał niejednogłośną decyzją sędziowską z Mikhailem Kolobegovem (12-3).
W pierwszej rundzie przewaga bokserska należała do Rosjanina, który kombinacjami raz za razem zapędzał Brazylijczyka na siatkę, tam go ostrzeliwując. Silva jednak nieźle bronił się za podwójną gardą, jednocześnie wymuszając agresję Kolobegova – a to dlatego, że przeokrutnie okopywał wewnętrznymi lowkingami jego wykroczną nogę, zmuszając Rosjanina do skracania dystansu.
Druga odsłona była wyrównana. Silva nadal okopywał nogę Kolobegova, często zaprzęgając też do działania lewego prostego i nie oddając już tak pola jak w pierwszych pięciu minutach. Mobilny Rosjanin miał jednak sporo dobrych momentów, głównie w kombinacjach bokserskich dosięgając szczęki i korpusu Brazylijczyka.
Trzecie odsłona niewiele różniła się od drugiej, choć Silva był nieco agresywniejszy, zachęcając wielokrotnie Kolobegova do bitki. Rosjanin jednak pozostawał mobilny i nie wkładał w ciosy szczególnie dużo mocy, walcząc odpowiedzialnie w defensywie – inkasował jednak nadal sporo lowkingów.
Ostatecznie sędziowie wskazali niejednogłośnie (2 x 29-28, 28-29) na Rosjanina, który niespodziewanie po walce nie wykluczył zakończenia kariery z powodu problemów zdrowotnych – prawdopodobnie chodzi o problemy z okiem.
*****
Sierpem #62 – jak Tomasz Narkun rozmontował Mameda Khalidova?
