KSWPolskie MMA

„Mieliśmy raz rozmowę wychowawczą. Znaczy: dla Martina wychowawczą” – Bartosiński odpowiedział Lewandowskiemu

Rozdający karty w wadze półśredniej KSW Adrian Bartosiński odniósł się do ostatnich ostrych wypowiedzi Martina Lewandowskiego.

Kilka tygodni temu Martin Lewandowski nieoczekiwanie po raz kolejny zaatakował Adriana Bartosińskiego. Współwłaściciel KSW stwierdził, że mistrz wagi półśredniej pozwala sobie w mediach na zbyt wiele, „przekraczając granicę”. Ostrzegł go, że jeśli się nie uspokoi, to zostaną wobec niego wyciągnięte „poważne konsekwencje”.

Na tym jednak nie koniec, bo Lewandowski podał też w wątpliwość rozpoznawalność i znaczenie Bartosińskiego na polskiej scenie MMA.

– Nie przeceniałbym wartości Bartosińskiego – powiedział wtedy Martin. – Nigdy nie uważaliśmy, że to zawodnik, który jakoś niebywale zmieni krajobraz polskiego MMA.

Do wypowiedzi tych współwłaściciela KSW Bartos dotychczas w żaden sposób się nie odnosił, ale w najnowszej odsłonie Hejt Parku za język pociągnął go Maciej Turski. Reprezentant Octopusa zastrzegł, że nie pamięta dokładnie słów Lewandowskieg, ale gdy prowadzący mu je przytoczył – te dotyczące zmiany krajobrazu polskiego MMA – mistrz nie zawahał się.

– No to po co mi taki kontrakt KSW dawało teraz? – powiedział wesoło. – Jak i tak nie potrzebują.

– Nie no, śmieję się. Martin to jest Martin. Co ci będę mówił. Martin jest Martinem, tak do podsumuję.

– A w ogóle Martin sympatyzuje bardzo z Andrzejem (Grzebykiem).

Nie tylko Bartos znajdował się w zeszłym roku na celowniku Martina Lewandowskiego. Współimperator KSW w język się nie gryzł, co i rusz trafiając na branżowe czołówki za sprawą swoich mniej lub bardziej kontrowersyjnych wypowiedzi. Adrian podsumował to krótko.

– Martin dużo mówi – powiedział. – Nie hamuje się. Nie wiem, czy dobrze dla niego i dla Federacji, ale na pewno się nie hamuje.

Czy natomiast Adrian rozmawia w ogóle z Martinem?

– A mieliśmy raz rozmowę wychowawczą przeprowadzoną – powiedział zawodnik, zanosząc się śmiechem. – Znaczy, dla Martina wychowawczą, przecież nie dla nas.

– Mieliśmy taką rozmowę. Nie wiem, kiedy to było, ale to chyba było po mojej walce w maju. Nie wiem, co tam się wydarzyło… Już nie pamiętam, bo tego było tyle, że musiałbyś mi tu urywki puszczać, to bym ci powiedział coś więcej.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

– Ale na pewno od tamtego momentu nie mieliśmy okazji rozmawiać szczerze. Po gali (KSW 100) wiem, co tam się u Martina zadziało w życiu, więc nie ciągnąłem też tematu, bo nie wypadało. A teraz widzę, że Martin wrócił do żywych i tam coś się wypowiedział, ale jeszcze nie miałem okazji się odnieść. Muszę poczytać i obejrzeć ten wywiad, bo nie miałem nawet czasu tego obejrzeć. Nie chciało mi się.

Adrian Bartosiński nie był widziany w akcji od listopadowej wali KSW 100 w Gliwicach, gdzie doznał pierwszej zawodowej porażki, w limicie wagi średniej ulegając przez poddanie Mamedowi Khalidovowi.

Cały wywiad tutaj.

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button