Mickey Gall demoluje i poddaje CM Punka
CM Punk otrzymał srogą lekcję MMA w swoim debiucie w oktagonie na gali UFC 203, przegrywając przez poddanie z Mickey’em Gallem.
W długi wyczekiwanym debiucie w oktagonie Phil Brooks (0-1) – lepiej znany jako CM Punk – nie stanowił żadnego wyzwania dla Mickey’a Galla (3-0), przegrywając przez poddanie już w pierwszej rundzie.
Mickey Gall powalił agresywnie szarżującego CM Punka na deski już pierwszym obaleniem. Z gardy zasypał go kilkoma soczystymi ciosami, ale Punk starał się bronić. Gall zdobył jednak pozycję boczną. Chwilę potem był już w dosiadzie, rozpuszczając ręce. Punk oddał plecy, próbując chronić się przed ciosami. Na niewiele się to zdało, bo Gall kontynuował nawałnicę zza pleców Punka, w końcu przekładając rękę pod szyją Punka – ten wybronił się przed pierwszą próbą, ale po kolejnej zmuszony był odklepać.
Gall Submits CM Punk after 2.14 in the 1st round pic.twitter.com/cIBv7BAqiV
— Bookie Insiders MMA (@UFCInsiders) September 11, 2016
Po walce Mickey Gall w ostrej przemowie – całkiem niezłej, trzeba przyznać – rzucił w żołnierskich słowach wyzwanie Sage’owi Northcuttowi.
CM Punk zapowiedział, że nie poddaje się i zamierza kontynuować przygodę z MMA.