Michał Oleksiejczuk podpisał nowy kontrakt z UFC
Świetnie radzący sobie w kategorii półciężkiej UFC Michał Oleksiejczuk podpisał nowy kontrakt z amerykańskim gigantem.
Michał Oleksiejczuk podpisał nowy kontrakt z UFC, o czym poinformował w mediach społecznościowych jego menadżer Paweł Kowalik.
Michał Oleksiejczuk z nowym kontraktem z UFC. Jutro zabieg w @Klinika_MML i atakujemy dalej. pic.twitter.com/lnOzxfMsla
— MMA Cartel (@MMACartel) May 28, 2019
W szeregi amerykańskiego potentata Polak wstąpił w 2017 roku, w swoim debiutanckim starciu pokonując na punkty faworyzowanego Khalila Rountree. Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) przydybała go jednak na naruszeniu Polityki Antydopingowej UFC, co przypłacił zmianą werdyktu walki na no-contest i rocznym zawieszeniem.
Do akcji zawodnik z Bark powrócił podczas lutowej gali UFC on ESPN+ 3 w Pradze, gdzie w nieco ponad półtorej minuty rozbił Giana Villante. Kolejne zwycięstwo dołożył do kolekcji dwa miesiące później, podczas gali UFC on ESPN+ 7 w Petersburg potrzebując ledwie 44 sekundy na zdemolowanie Gadzhimurada Antigulova.
Nie wiadomo, ile pojedynków obejmuje nowa umowa, ani jakie będzie nowe wynagrodzenie polskiego półciężkiego. W debiucie jego gaża wynosiła $12 tys. za występ i drugie tyle za zwycięstwo.
Oleksiejczuk jest niepokonany od ponad czterech lat i może pochwalić się serią jedenastu zwycięstw, w tym aż dziesięciu przed czasem.
Do akcji planuje powrócić w okolicach września lub października. Celuje w starcie z rywalem z czołowej piętnastki kategorii półciężkiej.
Zapytany kilka dni temu o sobotnią galę UFC on ESPN+ 11 w Sztokholmie, gdzie dojdzie do aż czterech starć w 205 funtach, zdradził, że ze szczególnym zainteresowaniem będzie przyglądał się rozpędzonemu trzema zwycięstwami w oktagonie Aleksandarowi Rakicowi, który zmierzy się z Jimim Manuwą.
*****
Jestem ciekaw jak rozwinie się Jego kariera.
Trzymam mocno kciuki.