Michael Chandler w UFC, rezerwowym w walce Khabib vs. Gaethje – UFC 254 bez Fergusona i Poiriera
Rozdający swego czasu karty w kategorii lekkiej Bellatora Michael Chandler podpisał kontrakt z organizacją UFC.
Były dwukrotny mistrz kategorii lekkiej Bellatora Michael Chandler (21-5) podpisał kontrakt z organizacją UFC, o czym oficjalnie poinformował sternik amerykańskiego giganta Dana White.
Na tym jednak nie koniec, bo Iron będzie rezerwowym na wypadek, gdyby Khabib Nurmagomedov lub Justin Gaethje wypadli z walki o mistrzostwo wagi lekkiej, która zwieńczy zaplanowaną na 24 października w Abu Zabi galę UFC 254.
White zapowiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej, że Chandler przeprowadzi normalny obóz przygotowawczy przed galą, zetnie wagę, pojawi się na ważeniu – tak, aby nawet w ostatniej chwili być gotowym na wejście na zastępstwo.
Co zatem z szykowaną na co-main event walką Dustin Poiriera z Tonym Fergusonem? Rąbka tajemnicy nieoficjalnie uchylił w tym temacie dziennikarz Ariel Helwani.
Wedle Kanadyjczyka, El Cucuy do końca apelował – zarówno publicznie, jak i prywatnie – do Dany White’a i spółki, aby Diament otrzymał pieniądze, jakich domagał się za walkę. Finalnie organizatorzy nie doszli jednak do porozumienia z Luizjańczykiem.
Ba, Helwani doniósł też, iż UFC walkę z Chandlerem UFC zaproponowało Poirierowi! Na drodze po raz kolejny stanęły jednak warunki finansowe, a ponadto Poirier chciał okazać lojalność Fergusonowi.
Czy natomiast Michael Chandler w charakterze rezerwowego zyskał też sobie jednocześnie status pretendenta do walki ze zwycięzcą pojedynku Khabiba Nurmagomedova z Justinem Gaethje? Na to pytanie Dana White odpowiedzi podczas konferencji prasowej nie udzielił, kwitując je charakterystycznym „zobaczymy”.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Khabib Nurmagomedov wskazał pięciu najlepszych półciężkich na świecie