Michael Bisping: „Eddie zabije Conora”
Michael Bisping zabiera głos na temat potencjalnej walki pomiędzy Eddiem Alvarezem i Conorem McGregorem, która miałaby odbyć się na gali UFC 205.
Szumy medialne, wedle których w swojej kolejnej walce Conor McGregor skrzyżuje na nowojorskiej gali UFC 205 rękawice z Eddiem Alvarezem w starciu o pas mistrzowski kategorii lekkiej, nasilają się z każdym dniem. Na temat potencjalnego amerykańsko-irlandzkiego starcia wypowiedział się w rozmowie z Daily Star mistrz kategorii średniej Michael Bisping.
Patrząc na ostatnią walkę Conora, sądzę, że nie chce walczyć z Eddiem Alvarezem w 155 funtach. Alvarez go zabije. Po prostu przewróci go i zniszczy. Nie mówię tego złośliwie, po prostu tak to wygląda stylistycznie.
Hrabia, który przygotowuje się obecnie do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego – na gali UFC 204 pójdzie po raz drugi w tany z Danem Hendersonem – jednocześnie próbując zagwarantować sobie starcie z Georgesem Saint-Pierrem na kanadyjskiej gali UFC 206 w Toronto, zapewnia jednak, że wysoce ceni sobie dokonania McGregora.
Lubię Conora. Conor jest niesamowity, zrobił nieprawdopodobne rzeczy w tym sporcie. Przyciągnął mnóstwo ludzi do niego, zarabia fortunę i jest ekscytujący jak cholera. Wnosi emocje.