Merab Dvalishvili pojedzie do Dagestanu, aby wypłacić liścia Umarowi Nurmagomedovowi: „Popełnił duży błąd i musi za niego zapłacić”
Merab Dvalishvili nadal pała złością do Umara Nurmagomedova – zapowiedział właśnie, że po gali UFC 311 dopadnie Dagestańczyka, jeśli ten nie przeprosi.
Merab Dvalishvili nie wybacza. Gruzin zapowiedział właśnie eskapadę do Dagestanu, aby tam wypłacić liścia Umarowi Nurmagomedovowi.
Maszyna czuje się znieważony wypowiedziami i wpisami Dagestańczyka, który w odpowiedzi na kwestionowanie przez Gruzina swoich mistrzowskich aspiracji zarzucał mu w mniej lub bardziej zawoalowany sposób miganie się od walki, by nie rzec: tchórzostwo.
W najnowszej odsłonie magazynu Ariela Helwaniego, zawsze skorego do przemycenia uszczypliwości mniejszych i większych pod adresem Dagestańczyków, Merab Dvalishvili stwierdził, że absolutnie nie żałuje, iż podczas gali UFC 310 uderzył jednego z fanów, który go zaczepił. Jest bowiem przekonany, że za całą akcją stała ekipa z Dagestanu.
– Przede wszystkim jestem mężczyzną – obwieścił Gruzin. – Jeśli stajesz przede mną i mnie znieważasz, dostaniesz z liścia. Nie próbuj tego, bo jestem mężczyzną i nigdy ci nie przebaczę, nawet jeśli będę musiał iść do więzienia. Nie dbam o to. Mam wiele do stracenia, ale nie dbam nawet o ten pas. Nie dbam o pieniądze. Nie dbam o żadne dziedzictwo.
– Jestem mężczyzną. Żyję i szanuję innych. W to wierzę. Nie dbam o to. Szczególnie teraz, gdy jestem też obywatelem Stanów Zjednoczonych, mogę się, ku*wa, bić, mogę wpie*dolić tym sku*wysynom i nie mam problemów, żeby za to zapłacić, dostać grzywnę czy iść do więzienia. Nie dbam o to. Nie obrażaj mnie.
Podobny los Merab Dvalishvili wróży też Umarowi Nurmagomedovowi, z którym pójdzie w bitewne tany w co-main evencie styczniowej gali UFC 311 w Los Angeles. Jak jednak zapewnia, nie dotknie Dagestańczyka przed walką. Ale po? O, to już inna sprawa!
– Teraz, gdy już wiem, że to kawał gnoja, zostawiam ten temat – powiedział Merab. – Nie chcę problemów z UFC. Nie chcę zlać Umara przed walką, bo potem będzie robił wymówki i może się wycofać z walki. Gram razem z firmą, więc nie zrobię niczego złego, niczego, co wpłynęłoby na walkę. Zignoruję tych przegrywów. Umar to dobry zawodnik, ale nie jest dobrym człowiekiem. W tym właśnie problem.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
– Po walce może jednak dostać z liścia. Walka w oktagonie to nie jest prawdziwa walka. To sport, zawody. Jeśli Umar mnie nie przeprosi, dostanie. Nawet jeśli będę musiał jechać do Dagestanu, zrobię to. Uwielbiam Dagestan. Mam mnóstwo przyjaciół w Dagestanie i szanuję ludzi z Dagestanu. Dobrzy ludzie.
– Umar popełnił jednak duży błąd i Umar musi za niego zapłacić. Nadal wspieram i uwielbiam ludzi z Dagestanu, nadal szanuję ekipę Khabiba, Islama i resztę. Problem mam tylko z Umarem. Nie zamierzam rozwiązywać tego problemu przed galą, ale po niej chcę się z nim bić.
Poniżej zapowiedź dwóch najważniejszych walk gali UFC 311.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
