Merab Dvalishvili ma na oku dwóch rywali: „UFC chce tego samego”
Rozpędzony serią dwunastu zwycięstw Merab Dvalishvili wskazał dwóch przeciwników na okoliczność swojej kolejnej walki w oktagonie UFC.
Mistrz wagi koguciej UFC Merab Dvalishvili ma już konkretne plany dotyczące drugiej obrony pasa. Zakładają one cztery opcje – na oku ma bowiem dwóch przeciwników oraz dwa terminy.
W styczniu Gruzin obronił zdobyty w zeszłym roku pas po raz pierwszy, zadając pierwszą w karierze porażkę Umarowi Nurmagomedovowi, którego pokonał jednogłośną decyzją sędziowską. Zapowiadał wtedy podkręcenie tempa startów, celując w łącznie cztery walki w 2025 roku.
I rzeczywiście, gruszek w popiele Maszyna zasypiać nie zamierza. Bierze pod uwagę powrót już w kwietniu, o czym opowiedział w najnowszym wywiadzie udzielonym na kanale Southern Cross Combat, w którym wskazał też dwóch potencjalnych rywali.
– W zasadzie sądzę, że moje myśli i plany UFC pokrywają się – powiedział. – Chcę jednego z rewanżów – albo z Seanem O’Malleyem, albo z Petrem Yanem. I myślę, że UFC chce tego samego.
– Moja następna walka powinna odbyć się w kwietniu lub czerwcu. Jestem gotowy. Czegokolwiek UFC zechce. Czekam na kontrakt. Jestem gotowy, żeby dać dobrą walkę dla fanów i robić to, co uwielbiam robić.
Z Seanem O’Malleyem Gruzin zmierzył się we wrześniu zeszłego roku, na pełnym dystansie w ramach monumentalnej gali UFC 306 w The Sphere odbierając mu tytuł mistrzowski. Amerykanin nie był widziany od tamtej pory w akcji, rehabilitując zoperowane biodro.
Petra Yana Merab Dvalishvili zdominował na pełnym dystansie dwa lata temu. Od tego czasu Rosjanin stoczył dwie zwycięskie walki, pokonując Yadonga Songa oraz Deivesona Figueiredo.
Co zaś tyczy się wskazanych przez Gruzina terminów, to w kwietniu gala UFC 314 odbędzie się w Miami. O czerwcowej UFC 316 póki co nie wiadomo nic.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
