McGregor o podbródkowym, który mógł rozstrzygnąć walkę z Mayweatherem: „Ułamki sekund wcześniej i byłoby pozamiatane”
Conor McGregor nie ma wątpliwości, że w pierwszej rundzie walki z Floydem Mayweatherem Juniorem był o włos od zwycięstwa przez nokaut.
W „walce stulecia” Conor McGregor ostatecznie nie sprostał Floydowi Mayweatherowi Juniorowi, przegrywając przez techniczny nokaut w 10. rundzie pojedynku, ale szczególnie w początkowych fragmentach – dopóki starczało mu sił, a Amerykanin nie do końca wiedział, czego się spodziewać – notował pewne sukcesy. Prawdopodobnie największym z nich była kontrująca kombinacja podbródkowego z sierpem, którą trafił w pierwszej rundzie.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/901660386348421120
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/901660444439580672
Sam Irlandczyk ocenia, że właśnie w tamtym momencie był o włos od rozstrzygnięcia pojedynku i ubicia Mayweathera Juniora.
Rzuciłem podbródkowy, ale trafiło go tutaj (w klatkę) – gdyby było ułamki sekund wcześniej, dostałby prosto w szczękę i byłoby pozamiatane.
– powiedział po walce McGregor w rozmowie z FOX.
Ale muszę mu oddać, że dzielnie zniósł te razy i pozostał opanowany. Na początku zobaczyłem na jego twarzy trochę paniki, ale zainkasował ciosy i pozostał w walce, więc dobra robota.
*****
Władimir Kliczko, Manny Pacquiao, Lennox Lewis i inni reagują na walkę Mayweather vs. McGregor