McGregor łypie w kierunku zwycięzcy Ferguson vs. Gaethje, uzależnia powrót od względów bezpieczeństwa
Menadżer Conora McGregora Audie Attar opowiedział o planach powrotu do oktagonu irlandzkiego gwiazdora.
Były podwójny mistrz UFC Conor McGregor łypie w kierunku walki ze zwycięzcą sobotniego starcia o tymczasowy tytuł mistrzowski kategorii lekkiej pomiędzy Tonym Fergusonem i Justinem Gaethje, które zwieńczy galę UFC 249 w Jacksonville. Poinformował o tym jego menadżer Audie Attar w rozmowie z portalem ESPN.com.
Jak zapewnił Attar, McGregor nie zasypia gruszek w popiele, utrzymując dobrą formę pomimo pandemii koronawirusa. Pomimo iż nie jest zwolennikiem walki przy pustych trybunach, do oktagonu Irlandczyk mógłby powrócić w lipcu.
Co prawda kilka dni temu głównodowodzący UFC Dana White obwieścił, że Notorious garnie się do powrotu już w czerwcu, ale Audie Attar stwierdził, że jego klient takiego scenariusza nie rozważa.
W ostatnich tygodniach Conor był pochłonięty walką o wprowadzenie jak najostrzejszych restrykcji w Irlandii w związku ze wspomnianą pandemia koronawirusa. Trudno zatem dziwić się, że celem podtrzymania tej narracji Audie Attar poinformował, iż Notorious będzie z wielką uwagą przyglądał się środkom bezpieczeństwa, jakie UFC zastosuje przy okazji organizacji najbliższych gal. Jeśli spełnią one rygorystyczne oczekiwania Irlandczyka, zwiększą się szanse na jego lipcowy powrót do oktagonu.
Po raz ostatni 32-latek był widziany w akcji w styczniu, w ramach gali UFC 246 w ledwie 40 sekund rozparcelowując Donalda Cerrones.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
