Max Holloway odpowiedział na wyzwanie Ilii Topurii do ostrej jatki od początku walki: „To nie jest pas Najgłupszego Sk**wiela”
Max Holloway zabrał głos na temat zapowiedzi Ilii Topurii, który chce wykorzystać firmową akcję Hawajczyka na otwarcie ich walki na UFC 308.
Max Holloway odpowiedział na zaproszenie do ostrych wymian na środku oktagonu od pierwszych sekund, jakie wystosował pod jego adresem Ilia Topuria.
Pojedynek El Matadora z Błogosławionym zwieńczy galę UFC 308, która odbędzie się w sobotę w Abu Zabi. Dla hiszpańskiego Gruzina będzie to pierwsza obrona pasa mistrzowskiego wagi piórkowej, podczas gdy Hawajczyk stanie przed szansą powrotu na tron.
W drodze do walki Ilia zapowiedział, że po jej rozpoczęciu stanie na środku oktagonu, wskazując palcem na matę – a zatem wykorzysta firmową akcję pretendenta, zapraszając go do ostrych wymian. Gruzin stwierdził, że w ten sposób od razu okaże się, czy Błogosławiony jest rzeczywiście ostrym sku*wielem – jak może sugerować posiadany przezeń pas BMF – czy może jest zwykłym cykorem.
Czy rzeczywiście po rozpoczęciu walki El Matador zajmie środek oktagonu, wskazując palcem na matę? Czy Max Holloway podejmie wyzwanie? O to pretendent został zapytany w najnowszym wywiadzie, jakiego udzielił MMAFighting.com.
– Nie ma większego znaczenia, czy to zrobi – stwierdził Hawajczyk. – To dla mnie jakieś szaleństwo. Nazwał ten pas BMF podrabianym, jego fani nazwali go podrabianym, a nadal próbują doprowadzić do tego, żeby znalazł się na szali tej walki. Niepojęte.
– To samo z tym wskazywaniem palcem na środek oktagonu. Wydaje mi się, że nie do końca to kuma. Robisz to pod koniec pojedynku, gdy walka nie jest może atrakcyjna albo wygrywasz, ale chcesz dać drugiemu gościowi szansę. W takich momentach to robisz. Ten moment czemuś służy.
– Ten pas nazywa się Blessed Man Forever albo jak tam chcecie – BMF. Gdyby to był pas DMF – Dumbest Mother F**ker – może dałbym się w to wciągnąć, ale… Daleko od tego.
– Powiedziałem mu już, gdy zapowiedział to wszystko. Koleś opowiada, że jest bokserem, a to nie świadczy najlepiej o jego bokserskiej inteligencji. No ale zobaczymy, co się wydarzy.
Innymi słowy, wygląda na to, że Błogosławiony nie skorzysta z zaproszenia El Matadora do szalonej jatki od pierwszych sekund pojedynku. Mając na uwadze style walki obu zawodników, trudno się temu dziwić – wydaje się bowiem, że największe szanse Topuria będzie miał właśnie w półdystansie, gdzie ma niezwykle szybkie i ciężkie ręce.
Komplet informacji o sobotniej gali UFC 308 – w tym godziny transmisji – tutaj.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.