Matt Serra do Conora McGregora: „Ty głupi sku*wielu!”
Matt Serra nie pozostawił suchej nitki na Conorze McGregorze za sposób, w jaki Irlandczyk przegrał na UFC 196 oraz jego niewyparzony język przed galą.
Matt Serra dołącza do grona osób, które uważają, że Conor McGregor, odklepując szybko duszenie Nate’owi Diazowi podczas gali UFC 196, nie pokazał charakteru. Amerykanin w podcaście Three Amigos skontrastował to z poprzedzającą tę walkę starciem Holly Holm, która nie odklepała Mieshy Tate.
Kurwa, co za wojowniczka z Holly! Zrobiła sobie drzemkę, nie odklepała. Słyszeliście ją na pierdolonej konferencji prasowej? Pytają ją: „Cóż, dlaczego zdecydowałaś się iść spać”. A ona wcale tego nie wybrała. Wierzyła do końca, że jeśli się wydostanie, wygra walkę. Odklepanie nie było jebaną opcją. Jak można tego nie szanować?
Nie chcę być kutasem, ale spójrzcie na Conora. Całe to gówno, które gadał przed walką… Weź drzemkę, stary. Nie było tak, że zaraz ci strzeli ręka i się złamie. Rozumiem, że dbasz o karierę i jeśli byłaby to balacha na kolano, wypadłbyś na pół roku, ale, stary, jeśli najgorsze by się wydarzyło, wydawałoby ci się, że jesteś w sypialni. To wszystko. Obudziłbyś się, co to się, kurwa, stało… ale wszystko byłoby w porządku.
Uważam braci Diaz za przyjaciół. Jak przedłużenie rodziny, są pod Cesarem (Gracie), a ja pod Renzo, zawsze mieliśmy wzajemny szacunek. To goście pełni szacunku. Ludzie nie wiedzą tego o nich, ale tak naprawdę jest. Wiecie, czego już nie ma? Nie ma już zasad. Nie ma już lojalności. To dobrzy goście, mają pierdolone zasady i są wojownikami.
Były mistrz kategorii półśredniej UFC przyznał, że w całym tym gadulstwie Irlandczyka przed walką z Diazem zabolało go tylko jedno.
Byłem tak kurewsko szczęśliwy, widząc zwycięstwo Nate’a. Nie zrozumcie mnie źle, lubię oglądać Conora McGregora, ale za to gówno z Natem uczącym dzieci jiu-jitsu… słuchajcie, być dowcipnym i tak dalej to jedna rzecz, ale teraz pieprzysz jakieś bzdury, udając mądralę… wiesz co? Jak zaczynasz przekraczać granicę, twoja karma nie będzie mieć się dobrze. Zaczynasz kpić z gości uczących jiu-jitsu… (Nate) mógłby być na mieście, robiąc różne gówna, ale jest tutaj i uczy dzieci MMA, ty głupi skurwielu. Jak śmiesz. To kurewsko głupie. Chcesz robić pieniądze, rób pieniądze, ale to głupie.
To mnie zezłościło, bo kocham braci Diaz, więc gdy Nate go, kurwa, podłączył, gdy zaczął trafiać, odbiło mi z radości.
Komentarze: 2