„Najbardziej bezsensowna trylogia, ale musi do niej dojść” – Marvin Vettori zabrał głos po porażce w rewanżu z Romanem Dolidze

Marvin Vettori podsumował przegrany pojedynek z Romanem Dolidze, który zwieńczył sobotnią galę UFC Vegas.

Nie tak wymarzył sobie powrót po prawie dwuletniej przerwie Marvin Vettori. Włoch wierzył, że rewanż z Romanem Dolidze będzie początkiem jego marszu po tron kategorii średniej, ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

W walce wieczoru gali UFC Fight Night w Las Vegas Vettori miał co prawda dobry moment w rundzie trzeciej, gdy zachwiał Dolidze, ale na dystansie pięciu rund to Gruzin okazał się lepszy, zwyciężając jednogłośną decyzją sędziowską.

W niedzielę włoski zawodnik opublikował w mediach społecznościowych krótkie nagranie, w którym podsumował nieudany występ.

– Nic wielkiego mi się nie stało, trochę rozcięć i siniaków – powiedział. – Ku*wa… Życie czasami pokazuje ci, że nawet jeśli wkładasz w coś całe serce i wszystko, co masz, nadal nie dajesz rady.

– To była bliska walka. Prawie go miałem w trzeciej rundzie, ale najwyraźniej nie wystarczyło. Cóż, nie wiem nawet, co mam powiedzieć.

– Po prostu dziękuję American Top Team. Jesteście najlepsi na świecie, dziękuję ci, Danie (Lambercie), dziękuję wszystkim sparingpartnerom, którzy mi pomagali. Kocham was wszystkich i dziękuję UFC. Co więcej mogę, ku*wa, powiedzieć? Nie wiem… To tyle.

Włoski zawodnik pokusił się też o kilka wpisów na platformie X.

– Obejrzałem właśnie walkę, to było, ku*wa, bliskie! – napisał. – Wszystko gra, zajmę się tym.

– Do wszystkie pie*dolących teraz kocopoły – możecie possać k***sa!

– Najwyraźniej trzeba tutaj trylogii. Najbardziej bezsensowna trylogia, tuta się z wami zgadzam, gałgany. No ale teraz musi do tego dojść.

– I Herbie Deanie, nawet ja mówiłem ci w szatni o tych palcach w oczy. Wtf?

Dla sklasyfikowanego na 8. miejscu w rankingu wagi średniej Marvina Vettoriego – prawdopodobnie spadnie w najnowszym notowaniu o kilka oczek po porażce z 12. Romanem Dolidze – była to druga przegrana z rzędu. Poprzedniej doznał z rąk Jareda Cannoniera. Ostatnie zwycięstwo odniósł dwa lata temu w starciu właśnie z Gruzinem.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.