Ostra reakcja Martina Lewandowskiego na słowa Shamila Musaeva, polski promotor wbił szpilę organizacji PFL: „Ależ bzdura!”
Dotarły do Martina Lewandowskiego wypowiedzi, jakich na temat rozstania z KSW udzielił Shamil Musaev.
Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski kategorycznie i jednoznacznie odniósł się do wypowiedzi Shamila Musaeva na temat okoliczności rozstania z polskim gigantem w 2022 roku.
Jak informowaliśmy w czwartek, Dagestańczyk w rozmowie z portalem Sport-Express stwierdził, że z karty walk radomskiej gali KSW 68 w marcu 2022 roku został ściągnięty z powodu interwencji prezydenta Warszawy.
– W Polsce wypowiadano wtedy kontrakty wszystkim rosyjskim sportowcom – powiedział Shamil. – Piłkarzom, wszystkim Rosjanom, którzy tam rywalizowali.
– Lewandowski zadzwonił do mojego menadżera i powiedział: „Wybaczcie, chłopaki, ale nie mogę wam pomóc. Prezydent Warszawy zadzwonił do mnie i powiedział, żebym ściągnął cię z rozpiski”. Do gali były dwa tygodnie. Polityczne powody.
Przypomnijmy, że w lutym 2022 roku Rosjanie otworzyli nowy front w trwającej od 2014 roku wojnie z Ukrainą, co odbiło się nad Wisłą – i nie tylko nad Wisłą – bardzo szerokim echem, wywołując falę oburzenia i niechęci do Moskali, co z kolei przełożyło się na kończenie współprac z rosyjskimi sportowcami.
Do przytoczonej wyżej wypowiedzi Musaeva Lewandowski odniósł się na profilu Za Ciosem na Instagramie. Polski promotor – przekonany, że wojna toczy się od 2022 roku – nie tylko kategorycznie zaprzeczył słowom Dagestańczyka, ale też wbił szpilkę PFL.
– Ależ bzdura – napisał polski promotor. – Nic takiego nie miało miejsca. Shamil reprezentuje Rosję. I od czasu rozpoczęcia wojny nie ma żadnego zawodnika z Rosji w KSW. Wypowiedzieliśmy umowę rosyjskiej telewizji i kilku firmom też z Rosji. Ale jak widać, kolegom z USA to nie przeszkadza.
Shamil Musaev związał się w zeszłym roku z organizacją PFL, pod której sztandarem stoczył cztery zwycięskie walki, wygrywając turniej w wadze półśredniej i tym samym inkasując milion dolarów.
Poniżej Q&A z kanału Lowkinga.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.