Martin Lewandowski o potencjalnej walce o pas dla Mariusza Pudzianowskiego
Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski zabrał głos na temat możliwej walki o pas kategorii ciężkiej dla rozpędzonego trzema zwycięstwami Mariusza Pudzianowskiego.
Już kilka miesięcy temu Mariusz Pudzianowski zdradził, że jego ostatnim sportowym celem w MMA jest zdobycie pasa mistrzowskiego kategorii ciężkiej KSW, co zresztą zapowiadano też w trailerze do jego niedoszłej walki z Jamesem McSweeney’em podczas gali KSW 40 w Dublinie.
Ostatecznie naprzeciwko byłego strongmana stanął w Irlandii Jay Silva, który postawił Polakowi piekielnie trudne warunki, będąc nawet bliskim skończenia walki w trzeciej rundzie. Ostatecznie to jednak Pudzianowski wyszedł z klatki z tarczą, odnosząc trzecie z rzędu zwycięstwo, które jeszcze umocniło jego pozycję w kategorii królewskiej KSW.
Zapytany o potencjalnego titleshota dla Pudziana, współwłaściciel KSW Martin Lewandowski stwierdził jednak, że… Mario do takowej walki się nie garnie!
Ja go do tego bardzo namawiam. To wszystko uzależnione jest… Na pewno nie następna walka.
– powiedział w rozmowie z SuperForm.tv polski promotor.
Tak, Różal zrobił po różalowemu – tak zapowiedział i tak zrobił, pas leży teraz na półce u nas, a nie u niego. Jest zwakowany. Na pewno to nie będzie kolejna walka, bo to by było za wcześnie dla Mariusza. Namawiamy go, aby sięgnął po ten pas pewnego dnia. Ale to kolejna walka – jak wygra, to może apetyty na ten pas mu wzrosną. Jak przegra, to pewnie ta perspektywa się oddali. A może w ogóle stwierdzi, że do szczęścia nie jest mu to potrzebne, choć widzę, że też takie apetyty sportowe rosną mu z gali na galę, więc… Who knows!
*****
