Martin Lewandowski: „Gdybyśmy powiedzieli Michałowi, że jest miejsce na KSW 43, decyzja byłaby szybka”
Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski zabrał głos na temat sportowej przyszłości bohaterów co-main eventu gali KSW 43 – Scotta Askhama i Michała Materli.
Po zwycięstwie z Michałem Materlą w co-main evencie gali KSW 42 w Łodzi Scott Askham postawił sprawę jasno – chce walczyć o pas mistrzowski z Mamedem Khalidovem.
Współwłaściciel polskiego giganta Martin Lewandowski uznaje pretensje do tronu Brytyjczyka, ale nie ukrywa, że wszystko zależy od mistrza z Olsztyna.
Na pewno Scott jest pierwszy w kolejce do walki o pas.
– powiedział w rozmowie z Jarosławem Świątkiem z MyMMA.pl Lewandowski.
Teraz nie ma sensu zestawiać Michała w walce o pas, bo po prostu przegrał ostatnią walkę. Mamed co prawda też, ale to nie była walka o pas, więc Mamed nadal dzierży złoto w 84. Wracamy do tego, czy Mamed dla nas zawalczy, czy stwierdzi, że chce tylko jedną walkę z Tomkiem. Każdy scenariusz jest tu możliwy.
Mamed Khalidov tymczasem w wywiadach po gali nie pozostawił wątpliwości – starcie ze Scottem Askhamem na tę chwilę go nie interesuje. Chce rewanżu ze swoim pierwszym pogromcą od ośmiu lat, Tomaszem Narkunem.
Jak natomiast przyszłość Materli, którego seria trzech efektownych wiktorii dobiegła końca, widzi Lewandowski?
Nie ma chyba powodu, żeby Michał odpoczywał, bo walka była krótka.
– ocenił polski promotor.
Myślę, że gdybyśmy zadzwonili do Michała i powiedzieli, że jest miejsce na Wrocław na KSW 43 czy na kolejną galę, to myślę, że to byłaby bardzo szybka odpowiedź. Ale na najbliższe dwie gale już mamy zaplanowaną dużą ilość zestawień, więc na trzeciej kolei widzę Michała.
*****
Sierpem #62 – jak Tomasz Narkun rozmontował Mameda Khalidova?
