Mark Hunt przed UFC Fight Night 136 w Moskwie: „Wiem o jego Ezekielu”
Mark Hunt opowiedział o sobotniej walce z Alexeyem Oleinikiem podczas gali UFC Fight Night 136 w Moskwie oraz dalszych planach sportowych.
W sobotę w walce wieczoru gali UFC Fight Night 136 w Moskwie o pierwsze tegoroczne zwycięstwo powalczy zaprawiony w bojach weteran Mark Hunt. Powracający po lutowej porażce z Curtisem Blaydesem Samoańczyk stanie naprzeciwko innego starego wygi, Alekseia Oleinika.
Nie wiedziałem zbyt wiele o Alexeyu.
– powiedział w rozmowie z Submission Radio Hunt.
Rzucał mi wyzwanie jakiś czas temu. Spotkałem go kilka razy i okazuje się, że to miły gość. Wiem o jego Ezekielu. Pracowaliśmy nad tym, nad innymi rzeczami też. Garda, stójka, ogólnie walka.
Ewolucja czyni cię lepszym. Jeśli nie uczysz się z własnych błędów lub błędów innych, będziesz przegrywał. Cieszę się więc z tego tańca z Alexeyem. Miły gość.
44-latkowi pozostały jeszcze w kontrakcie dwie walki pod sztandarem UFC – i nie ukrywa, że chciałby wypełnić umowę jeszcze w tym roku, najchętniej ostatni bój w oktagonie tocząc 1 grudnia w Adelaide podczas gali UFC Fight Night 142, którą uświetni starcie jego druha Taia Tuivasy z Juniorem dos Santosem.
Poprosiłem (menadżera) Zena, żeby po tym starciu załatwił mi walkę w Adelaide albo gdziekolwiek indziej. Jak najszybciej – jeśli oczywiście nie wyjdę z tej walki z kontuzją.
– powiedział Hunt.
Jeśli będę zdrowy, chciałbym wrócić jak najszybciej. Karta w Adelaide byłaby świetna. W ten sposób walczyłbym na tej samej gali co Tai. Byłoby wspaniale. Dobre pożegnanie. Pożegnalna walka dla mnie i Dana (Kelly’ego). Walka w domu to świetna rzecz.
Nie znaczy to jednak, że były pretendent do pasa mistrzowskiego kategorii ciężkiej – przegrał wówczas przez nokaut z Fabricio Werdumem – zamierza w tym roku zawiesić rękawice na kołku. Nic z tych rzeczy.
To byłby koniec z wielkimi walkami. Chciałbym jednak stoczyć jeszcze ze trzy walki na świecie. Może cztery.
– powiedział Samoańczyk.
Zobaczymy, co wydarzy się w dywizji i jak skończy się moja pogoń za pasem. Bo to by oznaczało koniec tego marzenia. Tak to wygląda.
*****
Ayub Magomadov na deskach – pierwsze migawki ze sparingów Conora McGregora przed UFC 229 (VIDEO)