Marian Ziółkowski vs. Top 15 UFC? Czy miałby szanse? Konkretna prognoza Mateusza Gamrota!
Mateusz Gamrot ocenił szanse Mariana Ziółkowskiego w rywalizacji z czołową piętnastką rankingu wagi lekkiej UFC.
W sierpniu 2020 roku w swojej ostatniej – jak się okazało – walce pod sztandarem KSW były podwójny mistrz organizacji Mateusz Gamrot skrzyżował rękawice z Marianem Ziółkowskim.
Pierwotnie kudowianin miał wówczas wojować z Shamilem Musaevem, ale ten doznał kontuzji kolana, będąc zmuszony do wycofania się z zawodów. Na jego miejsce wszedł właśnie warszawiak, który wtedy miał walczyć w 3-rundowym eliminatorze z Maciejem Kazieczką.
Pojedynek ten wygrał wówczas jednogłośną decyzją sędziowską Gamer, który rozdawał karty przede wszystkim w obszarze klinczersko-zapaśniczym. Reprezentant Czerwonego Smoka i American Top Team ruszył następnie na podbój UFC, gdzie po wygraniu czterech z pięciu walk przedarł się do czołowej dziesiątki rankingu kategorii lekkiej, nie ukrywając mistrzowskich aspiracji.
Marian Ziółkowski pozostał natomiast pod sztandarem KSW, wychodząc obronną ręką z czterech kolejnych pojedynków – sięgnął po opuszczony przez Mateusza Gamrota tron i trzykrotnie go obronił. W pokonanym polu zostawił między innymi trzech klubowych kolegów Gamera, Romana Szymańskiego, Borysa Mańkowskiego i Sebastiana Rajewskiego.
W przestrzeni medialnej pojawiły się głosy wysyłające Golden Boya śladami Mateusza Gamrota, do UFC. Czy warszawiak miałby szanse z zawodnikami z czołowej piętnastki wagi lekkiej amerykańskiego giganta? O to właśnie zapytano Gamera podczas niedawnego Hejt Parku…
– Myślę, że na pewno – ocenił Mateusz. – To jest ta kwestia, o której mówiłem wcześniej – uważam, że każdy mistrz każdej organizacji na świecie jest na poziomie UFC po prostu i by sobie poradził.
– To też często w walkach zależy od szczęścia, od dobrania stylistycznego zawodników, od predyspozycji dnia. Ale uważam, że miałby jak najbardziej szansę.
Marian Ziółkowski nigdy nie ukrywał, że starty w UFC to jego marzenia. Po ostatnim zwycięstwie z Sebastianem Rajewskim stwierdził jednak szczerze, że ma jeszcze co robić w KSW i ma jeszcze nad czym pracować, zanim perspektywa migracji za ocean nabierze realnych kształtów.
Z kolei sklasyfikowany na 9. miejscu w rankingu 155 funtów Gamer znajduje się o jedno li tylko zwycięstwo od włączenia się do rozgrywki mistrzowskiej. Polak celuje w starcie z Justinem Gaethje, ale bardziej realne wydaje się zestawienie z Beneilem Dariushem – pod warunkiem, że obaj wypracują porozumienia w sprawie terminu walki, bo irański Amerykanin chce powrócić do oktagonu we wrześniu, a Polak w listopadzie lub grudniu.
Cały wywiad z Mateuszem Gamrotem poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.