Marcin Held: „Popełniłem błąd”
Najlepszy polski zawodnik MMA wyjaśnia, jak błąd popełnił w starciu z Willem Brooksem.
Marcin Held opublikował na swoim profilu na Facebooku krótki komentarz do swojej przegranej walki z Willem Brooksem na Bellatorze 145.
Przepraszam was wszystkich. Znowu za bardzo chciałem skończyć w pierwszej rundzie. Było bardzo blisko, kolano strzeliło, ale przeciwnik nie klepał a ja straciłem za dużo sily przy tej probie poddania. Popełniłem juz ten blad wcześniej i wiem ze nie powinienem wkładać całych sil w kończenie, ale gdy usłyszałem trzask w nodze to myślałem ze juz będzie po walce. Później juz brakło siły na cokolwiek. A gdyby nie ta akcja to mogło by byc inaczej. Trudno… Wyciągnę wnioski i postaram sie więcej nie popełniać tego błędu. Obiecuje, ze bede jeszcze ciężej trenował i rozwijał sie zeby kiedys przywieźć pas do Polski. Dziękuje wszystkim którzy oglądali i trzymali kciuki. Mam nadzieje ze zostaniecie ze mna i będziecie mnie wspierać przy kolejnych walkach. Czuje sie dobrze. Pare siniaków szybko sie zagoi a ja juz niedługo wróce na sale treningowa.
Polak w otwierającej rundzie pojedynku zapiął ciasną balachę na kolano Amerykanina, ale ten nie odklepał. W czterech kolejnych odsłonach zdominował naszego zawodnika zapaśniczo, prezentując doskonały defensywny grappling oraz żelazną kondycję.
W wywiadzie po walce Brooks przyznał, że w pierwszej rundzie strzeliło mu kolano i to był powód, dla którego w kolejnych odsłonach zdecydował się walczyć z góry w parterze.