Mamed vs. Materla 2 czy Mamed vs. Pudzian? Jednoznaczna deklaracja Martina Lewandowskiego!
Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski nie pozostawił wątpliwości, które ze zestawień – Mameda Khalidova z Michałem Materlą czy tego pierwszego z Mariuszem Pudzianowskim – preferuje.
Grudniowej wyprawy do Gliwic na galę KSW 65 miło wspominał nie będzie były już mistrz wagi średniej Mamed Khalidov. Jeden z pionierów nadwiślańskiej sceny MMA w walce wieczoru został bowiem brutalnie znokautowany – po raz pierwszy w karierze – przez morderczo usposobionego Roberto Soldicia.
Co gorsza, Czeczen skończył zawody z poważnymi obrażeniami – doznał setek złamań twarzoczaszki, w tym oczodołu. Wydawało się nawet, że do sportu 41-latek może już nie wrócić.
Pomimo iż jego sportowa przyszłość nadal nie jest znana – bo wszystko zależy od tego, jak pójdzie długotrwała rehabilitacja, której zmuszony będzie się poddać – Mamed Khalidov zdążył już zapowiedzieć, że broni składać nie zamierza. Chce nadal rywalizować. Zapewnia, że porażka z Chorwatem nie miała żadnego związku z jego zaawansowanym już wiekiem, jej przyczyn upatrując raczej w chwili zapomnienia – tj. ostrym ataku na przeciwnika, który przypłacił nokautem.
Jeśli rzeczywiście Khalidov zawita jeszcze do klatki KSW, z kim mógłby się tam zmierzyć? Tu i ówdzie w przestrzeni medialnej pojawiają się sugestie, aby doprowadzić do jego rewanżu z Michałem Materlą. Do pierwszej walki doszło w 2015 roku. Czeczen wygrał ją przez nokaut w ledwie 31 sekund.
Okazuje się jednak, że konfrontacją taką zainteresowany nie jest współwłaściciel polskiego giganta Martin Lewandowski. Nie pozostawił co do tego wątpliwości w najnowszej odsłonie Hejt Parku.
– Nawet, ci powiem, nie myślę o tej walce – przyznał polski promotor. – Nie wiem nawet, czy rewanż by mnie interesował z takiego fanowskiego (punktu widzenia). Jakoś nie wiem, może sam za bardzo też przeżyłem i tamtą walkę, i teraz teraz tego Mameda z Roberto, że nie wiem, czy bym chciał w ogóle to oglądać.
– Jest tylu zawodników, tyle fajnych miksów, które można tworzyć, że nie wracałbym wiecznie, żeby się tam konfrontować, bo by teraz ten wygrał i by trzeba było zrobić trylogię. I mogłoby być w drugą stronę – taka cały czas napędzająca się spirala.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Martin Lewandowski ma już jednak w głowie inny pomysł na kolejną walkę dla Mameda Khalidova…
– A wracając do Pudziana, to na przykład zestawienie z… – powiedział. – Tam ktoś pytał o Materla vs. Pudzian, że to raczej nie jest temat… Czy tam gdzieś to funkcjonowało… Ale na przykład Mamed vs. Pudzian?
Wypowiedziawszy te słowa, Martin Lewandowski z lekkim uśmiechem i świecącymi oczami spojrzał wymownie na przeprowadzającego wywiad Macieja Turskiego, czekając na reakcję. Wielkiego entuzjazmu jednak nie uświadczył…
Michał Materla kilka miesięcy temu medialnie garnął się jak zły do walki z Mariuszem Pudzianowskim, ale ten pozostawał głuchy na wołania szczecinianina. Pełną gotowość do starcia z Pudzianem od dawna wyrażał też właśnie Mamed Khalidov, podkreślając, że były strongman to sportowiec z krwi i kości.
Pierwotnie Pudzianowski był taką konfrontacją ze wszech miar zainteresowany, ale z czasem zdanie zmienił, przekonując, że były to żarty. Niedawno szefowie KSW zasugerowali jednak, że Pudzian powoli narrację zmienia, starcia z Czeczenem nie wykluczając.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.