Mamed Khalidov odpowiedział na wyzwanie ze strony Pawła Pawlaka! Jest jednoznaczny komentarz Macieja Kawulskiego!
Mamed Khalidov i Maciej Kawulski zabrali głos na temat wyzwania, jakie nowy mistrz wagi średniej Paweł Pawlak rzucił temu pierwszemu.
Jeszcze kilka miesięcy temu Mamed Khalidov wyrażał gotowość na walkę o pas mistrzowski kategorii średniej, ale – jak się okazuje – na mieście inne są już treście.
Podczas sobotniej gali KSW Colosseum II na Stadionie Narodowym końca dobiegło bezkrólewie w wadze średniej, jakie panowało tam od opuszczenia szeregów KSW przez Roberto Soldicia. Nowym mistrzem został Paweł Pawlak, który rozbił i w piątej rundzie skończył Tomasza Romanowskiego.
W wywiadach, jakich udzielił po walce, Plastinho przyznał, że starcie z Mamedem Khalidovem w pierwszej obronie tronu byłoby dla niego spełnieniem marzeń. Co na to Czeczen, który tego samego wieczoru w trylogii znokautował Scotta Askhama? O to zapytano go podczas spotkania z dziennikarzami po gali.
– Muszę się zastanowić, co będę dalej robił – powiedział Mamed. – Jestem głodny cały czas, chcę się bić. Czy ja potrzebuję pasa? Tego nie wiem.
– Mam 43 lata. Paweł, daj mi spokój. Paweł, ja jestem dziadek. Ja startowałem w 2004 roku, a on miał wtedy dziesięć lat. Ja miałem 24 i walczyłem. On miał 10 lat. Dajcie mi spokój.
Zapytany wprost, czy ma chęci, aby ponownie sięgnąć po pas wagi średniej, Khalidov nie odpowiedział jednak jednoznacznie.
– Waham się – przyznał. – Przed tą walką mówiłem, że może zawalczę, że chciałbym zawalczyć, ale tak waham się, czy tak naprawdę nie zostawić już tych… Nie mówię, że ze mną będą teraz jechać. Nie o to chodzi.
– Nowe pokolenie idzie. My schodzimy już powoli, a przynajmniej ja. Mam 43 lata. Chce mi się oczywiście, forma jest super. Teraz pracowaliśmy nad koncentracją, jest naprawdę fajnie, ale czy mi się chce grać w to?
– Jeżeli przyjdzie też jakaś fajna walka sportowa, duża, to może ją przyjmę. Natomiast ścigać się o pas? Oni mają swoją drogę. Fajnie to wychodzi. Każdy z nich jest popularny, każdy z nich jest znany, każdy z nich jakąś drogę przeszedł, którą już kibice widzieli. To jest ich czas.
O potencjalne zestawienie Pawła Pawlaka z Mamedem Khalidovem na szczycie wagi średniej Artur Mazur zapytał też w magazynie Klatka po Klatce współwłaściciela KSW Macieja Kawulskiego. Czy Mamed powinien powalczyć jeszcze o pas?
– Znasz moje zdanie: nie – odpowiedział polski promotor. – Nie dlatego, że mu źle życzę. Zresztą wszyscy wiedzą, co będę jakieś tam furtki robił.
– Uważam, że jest dobrze Mamedowi tu, gdzie jest. Powinien toczyć wielkie walki, które będą interesować, a w wyjątkowych przypadkach też elektryzować kawał tego kraju i kawał świata.
– Czy powinien brać pas, żeby nie wiadomo, co było z rytmiką jego obrony? Niekoniecznie. Niekoniecznie. Uważam, że zawodnik na jego etapie kariery powinien myśleć o tym, żeby toczyć wielkie walki, ważne walki, istotne walki, ale niekoniecznie powinien myśleć o trofeach – bo trofea wiążą się z pewną rytmiką, która niekoniecznie odpowiada zawodnikom na tym etapie kariery. Chyba wszystko w tym temacie.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.