„Mam nadzieję, że na jesień nie założą nam znów chomąta” – Mamed ostro o pandemicznych restrykcjach
Legenda nadwiślańskiej sceny MMA Mamed Khalidov zabrał głos na temat powrotu kibiców na gale KSW.
Sobotnia gala KSW 61 miała pierwotnie odbyć się w gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Gdy jednak miłościwie nam panujący w przypływie dobroci zdecydowali się przełożyć wajchę, znosząc część obostrzeń, wydarzenie zostało przeniesione do Ergo Areny – a tam wyszykowano dla fanów połowę hali, jeszcze bez podziału na wyszczepieńców i nieszczepieńców.
Tym samym gala KSW 61 była pierwszą od grudnia 2019 roku – tj. od czasu KSW 52 uświetnionym pierwszym starciem Mameda Khalidova ze Scottem Askhamem – na której tak licznie pojawili się kibice.
Na trybunach zasiadł też właśnie wspomniany Mamed Khalidov, który w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim podsumował walkę wieczoru – Mariusz Pudzianowski ubił w trzeciej rundzie Łukasza Jurkowskiego – oraz podzielił się swoimi wrażeniami z atmosfery, jaka panowała w wypełnionej w połowie Ergo Arenie.
– Już prawie zapomniałem, jak to było – powiedział Mamed. – Martwiłem się, czy ten świat się tak zmieni, że nas zamkną całkowicie, będziemy wychodzić jak na smyczy i z powrotem nas będą zaganiać do domów. Mam nadzieję, że już normalnie będziemy funkcjonować i na jesień nam znowu nie założą chomąta.
– Byłem tego spragniony. Martwiłem się, że tak zostanie i nie będziemy mogli wyjść i oglądać gal na żywo. A tak naprawdę to jest cały sens, że jesteś, czujesz tą moc.
Mistrz wagi średniej KSW zdaje sobie sprawę, że gale bez publiczności mają dla zawodników swoje pozytywne strony, ale zwraca uwagę, że nie tylko to się liczy.
– Ostatnie gale były na mniejszych arenach, bez publiczności i wtedy lepiej słychać narożnik – zaznaczył. – Jest wtedy wszystko fajnie, pracujesz, skupiony, jak na sparingach w klubie. I to jest pod tym kątem lepsze dla zawodników. Tak uważam.
– Natomiast jeżeli chodzi o całą atmosferę, to brakowało tych kibiców. Dzisiaj pomimo tego, że kibiców było tylko 50%, naprawdę było czuć, jakby była pełna hala.
– Mam nadzieję, że już teraz będzie to normalnie wyglądało, że będą kibice mogli przychodzić na galę. Mam nadzieję, że kolejną walkę stoczę na pełnej hali.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
W klatce Mamed Khalidov nie był widziany od październikowego rewanżu ze Scottem Askhamem, którego w studyjnych warunkach przy pustych trybunach – nie wliczając około 200 osób, które zostały wówczas wpuszczone na galę – spektakularnie znokautował, odzyskując koronę kategorii średniej.
Kiedy natomiast czeczeński zawodnik planuje powrót do klatki?
– Gale są chyba co miesiąc czy co dwa miesiące – powiedział, zapytany o kolejny pojedynek. – Na razie nie uwzględnili mnie na żadnej. Nie wiem… Myślę, że jesień? Mam nadzieję, że jesień, może początek zimy. Kwestia tego, kogo dadzą, ale mnie jest to obojętne.
Cały wywiad poniżej:
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****