Mały gnojek, spasiony kickbokser-lizodup, śmierdzący ku*as – McGregor bez ceregieli o trenerach GSP, Usmana, Khabiba czy… Gamrota!
Conor McGregor wziął na ruszt największe trenerskie nazwiska w MMA – Firasa Zahabiego, Grega Jacksona, Trevora Wittmana, Javiera Mendeza czy Mike’a Browna.
Nie zasypiał gruszek w popiele Conor McGregor we wtorkowy wieczór! Irlandzki gwiazdor mocno zaznaczył swoją obecność w mediach społecznościowych, biorąc tym razem pod lupę najpopularniejszych – i zdaniem wielu najlepszych – trenerów MMA na świecie. Nie zostawił suchej nitki na żadnym – poza jednym.
– Firas Zahabi to mały gnojek – zaczął wyliczankę na Twitterze w usuniętych już wpisach. – Trevor Wittman to gość od trzymania tarcz. Javier Mendez to spasiony kickbokser-lizodup, Mike Brown to śmierdzący ku*as, Greg Jackson został dogoniony. System walki Johna Kavanagha świeci teraz pełnym blaskiem. W nadchodzących latach świat zrozumie, nad czym pracowaliśmy. Zaczyna przynosić owoce, o ile chcesz trenować. Trenuj w SBG Ireland z Kavem. I ze mną. Jesteśmy fabryką walki.
Wypowiedzi te Conora McGregora nie uszły uwadze egipskiego menadżera Aliego Abdelaziza. Obaj wdali się w ostrą polemikę, w ramach której Irlandczyk uchylił rąbka tajemnicy nt. rywalizacji z Michaelem Chandlerem w The Ultimate Fighter.
– Brzmisz, jak byś nawąchał się fentanylu, poszło ci na głowę – napisał Abdelaziz. – Trevor, Javier, Greg Jackson i Mike Brown – ty i twój trener nie możecie im nawet butów czyścić. Cały twój team został zwolniony z UFC, bo wszyscy jesteście do dupy. O czym ty więc bredzisz?
– Javier Mendez trenował Khabiba, aby sprał ci dupę i na zawsze zabrał duszę – dodał szef Dominance MMA. – Mike Brown wytrenował Dustina Poiriera, który zlał cię dwukrotnie. Trevor (Wittman) to twój największy koszmar, bo nawet nie spojrzysz w stronę Justina. Dorośnij.
– Hej, zakało tego sportu – odpowiedział Conor. – Mówię, że teraz zaczyna przynosić to owoce. Pokonaliśmy ich styl walki w TUF. Teraz sprawa przesądzona. Trudno się więc dziwić, że obsraniec dał nogę. Teraz już nie byłoby walki. Szef starego stylu walki jest zbyt gruby i zbyt przestraszony, żeby wrócić do rywalizacji. A zatem to my wygrywamy. Nie możecie nam dorównać. Oglądaj i przekonaj się sam, kłamliwy draniu.
– Mówiąc o szefie starego stylu walki, masz na myśli Khabiba? – dopytał Ali. – Za każdym razem, gdy spoglądasz w lustro, widzisz jego. Widzisz jedno z największych upokorzeń w sportach walki. Pokazał, że śmieciami jesteście ty i twoja ekipa. Pokazał, że bez względu na to, co robisz, zawsze będziesz śmieciem.
– Za każdym razem, gdy spoglądam w kibel po sraniu, widzę jego gębę z autobusu – odparł Irlandczyk.
Powrót niewidzianego w akcji od dwóch prawie lat Conora McGregora jest spodziewany w okolicach września lub października. Jego przeciwnikiem będzie wspomniany Michael Chandler.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.