UFC

Magomed Ankalaev chce rewanżu z Janem Błachowiczem! „Mamy niezałatwione sprawy”

Świeżo upieczony mistrz wagi półciężkiej Magomed Ankalaev na równi z rewanżem z Alexem Pereirą chce drugiego starcia z Janem Błachowiczem.

Nowy mistrz kategorii półciężkiej Magomed Ankalaev chce rewanżu z Janem Błachowiczem – jedynym w prawie siedmiu ostatnich latach zawodnikiem, którego pokonać nie zdołał.

W walce wieczoru sobotniej gali UFC 313 w Las Vegas Dagestańczyk strącił z tronu dywizji do 205 funtów największą gwiazdę organizacji Alexa Pereirę. Pomimo licznych prób Ankalaev nie był co prawda w stanie przenosić akcji do parteru, ale rozdawał karty zarówno w obszarze kickbokserskim, jak i klinczerskim. Ostatecznie wygrał pewnie na kartach punktowych jednogłośną decyzją sędziów.

Zaraz po zakończeniu walki rozgorzał temat potencjalnego rewanżu. Pytany o takowy, podczas konferencji prasowej po gali Dagestańczyk wyraził nań pełną gotowość, licząc na to, że w drugim pojedynku Brazylijczyk nie będzie „cały czas uciekał”.

Tymczasem w wywiadzie udzielonym rosyjskiemu portalowi Sport24 Magomed Ankalaev przywołał jeszcze jednego przeciwnika, z którym chciałby skrzyżować rękawice – Jana Błachowicza.

Dagestańczyk i Polak zmierzyli się po raz pierwszy w grudniu 2022 roku. Na szali ich walki znalazł się wtedy pas mistrzowski. Nie trafił on jednak na niczyje biodra, bo starcie zakończyło się niejednogłośnym remisem. Dagestańczyk do dzisiaj jest przekonany, że wiktoria powinna była paść wtedy jego łupem.

Zapytany we wspomnianym wywiadzie dla Sport24 o potencjalną migrację po drugi pas – do wagi ciężkiej – Magomed Ankalaev poszedł do tematu z rezerwą.


Poniżej podsumowanie gali KSW 104


– Najpierw muszę załatwić wszystkie sprawy w tej kategorii wagowej – wyjaśnił Ankalaev. – Jeśli (Pereira i UFC) chcą rewanżu, to będzie rewanż, chociaż są też tutaj inni goście. Chcę też zamknąć temat z Błachowiczem. Mamy tam niezałatwione sprawy. Najpierw więc muszę wyjaśnić sprawy tutaj, a potem możemy myśleć o dużych walkach w wadze ciężkiej.

A gdyby decyzja należała właśnie do Magomeda Ankalaeva – z kim wolałby stoczyć rewanżowe starcie? Z Alexem Pereirą czy Janem Błachowiczem?

– Z oboma – odparł Dagestańczyk. – Interesują mnie obaj.

Magomed Ankalaev nie jest natomiast w ogóle zainteresowany starciem z nieukrywającym również mistrzowskich aspiracji Jirim Prochazką. Stwierdził, że Czech jest „przereklamowany” i musi wygrać jeszcze kilka walk.

Zanim potencjalny dagestańsko-polski rewanż nabierze realnych kształtów, Jan Błachowicz musi za niespełna dwa tygodnie pokonać w Londynie rozpędzonego serią siedmiu zwycięstw Carlosa Ulberga.

Nawet jednak wtedy nie wiadomo, czy Dana White i spółka spojrzą przychylnym okiem na drugą walką. Sternik UFC zdecydowanie pod wrażeniem pierwszego boju Ankalaeva z Błachowiczem nie był. Poza tym podczas konferencji prasowej po gali stwierdził, że możliwy jest natychmiastowy rewanż Dagestańczyka z Poatanem.

Poniżej obszerne podsumowanie gali, także w kontekście położenia Jana Błachowicza.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button