Babilon MMAPolskie MMA

„Ludziom w dupie się przewraca, nie można zwrócić uwagi, bo hrabia się obraża” – trener Okniński rozstał się z Sylwestrem Kołeckim

Współpraca w Akademii Sportów Walki Wilanów na linii trener Mirosław Okniński – Sylwester Kołecki dobiegła końca.

Warszawska Akademia Sportów Walki Wilanów stała się właśnie uboższa o jednego Kołeckiego – a konkretnie Sylwestra Kołeckiego, brata Szymona Kołeckiego.

O odejściu 33-latka poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych trener Mirosław Okniński.

– Sylwek Kołecki nie jest już zawodnikiem Akademii Sportów Walki Wilanów – napisał warszawski trener na Facebooku. – Dla Akademii wygrał trzy walki.

– Akademia Sportów Walki Wilanów nie odpowiada za prowadzenie dalszej kariery Sylwestra Kołeckiego. Nie ma konfliktu. Ja czułem, że nie gramy w jednej drużynie od początku. Nie można być w dwóch klubach, trzeba wybrać jeden.

Po raz pierwszy publicznie Mirosław Okniński skrytykował Sylwestra Kołeckiego przy okazji niedawnej gali FEN 34, w ramach której reprezentujący Akademię Sportów Walki Wilanów Paweł Trybała przegrał z Łukaszem Borowskim – prywatnie przyjacielem właśnie Sylwestra Kołeckiego.

W komentarzu do powyższego wpisu trener Okniński naświetlił kulisy rozstania.

– Tylu było mądrych, a później wracali z płaczem, żeby z powrotem ich przyjąć – napisał. – Jak masz za dobrze, to szukasz dziury w całym. Za dobrze był prowadzony, za bezpiecznie. Teraz myśli, że jest zaje dobry, ale czekam na test.

– Ludziom w dupie się przewraca, nie radzą sobie z sukcesem, nie można zwrócić uwagi, bo hrabia się obraża.

– Nie ma konfliktu, jest głupota, duma. Coś ktoś powie, ktoś coś napisze i wielka obraza. Ja Szymonowi nie raz powiedziałem kilka słów za dużo i się nie obraził. Widocznie Sylwek bardziej wrażliwy.

Głos w temacie zdążył zabrać już także Sylwester Kołecki. W wywiadzie udzielonym portalowi MMANews.pl stwierdził, że rozstanie wyszło z jego inicjatywy. Powód? Chodzi wyłącznie o logistykę. Mieszkający pod Wrocławiem Kołecki musiał bowiem dojeżdżać aż 400 km na treningi, co było mocno problematyczne. Dlatego postanowił znaleźć inny klub, znacznie bliżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Do trenera Mirka nie mam pretensji ani żalu, zrobił przy mnie kawał roboty i sam mówił mi przy ostatniej walce, że zrobiłem mega progres – powiedział Sylwester. – Nie rozumiem tego wpisu, ale tak to bywa niestety, że każdy ma prawo do swojego punktu widzenia. Powodem rozstania jest tylko ta wspomniana odległość. Podkreślę raz jeszcze, nie mam żadnego żalu. Trener Okniński jest świetnym fachowcem i nie słyszałem z jego ust, żeby on miał do mnie wcześniej jakiekolwiek pretensje.

Sylwester zaznaczył też, że rozmawiał z bratem Szymonem o swoim odejściu z klubu, do czego olimpijczyk podszedł ze spokojem i zrozumieniem.

Sylwester Kołecki może pochwalić się nieskazitelnym bilansem 3-0, choć mierzył się póki co wyłącznie z przeciwnikami niewyróżniającymi się poziomem – delikatnie rzecz ujmując. Występuje pod banderą organizacji Babilon MMA.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Czeski artysta chaosu – jak daleko zajdzie Jiri Prochazka?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button