Liam McGeary: „Wchodzisz na mój teren, masz przeje*ane”
Po udanej obronie pasa mistrzowskiego Liam McGeary wysyła sygnały ostrzegawcze w kierunku Phila Davisa.
Na gali Bellator 142 – Dynamite Liam McGeary po raz pierwszy obronił pas mistrzowski kategorii półciężkiej, który wcześniej odebrał Emanuelowi Newtonowi. Brytyjczyk pod koniec pierwszej rundy efektownie poddał Tito Ortiza. Tego samego wieczoru turniej kategorii półciężkiej padł łupem Phila Davisa, który tym samym zagwarantował sobie walkę o pas mistrzowski.
McGeary w rozmowie z MMAFighting podzielił się swoimi odczuciami na temat rywalizacji z Amerykaninem.
To będzie świetna walka. Phil Davis ma swoje zapasy. Ale wracam do zajęć i będę trenował swoje, więc nie zobaczycie takiego samego ich poziomu, moje zapasy będą lepsze. Staję się lepszy. Mój rekord to dopiero 11-0, nadal jestem na wczesnym etapie w karierze. Wielu z tych ludzi ma o wiele więcej walk niż ja, robili to o wiele dłużej niż ja. Już stali się dobrzy, już mieli swój wzrost. Może nadal się poprawiają, ale to wolny progres. Ja natomiast nadal idę ostro do góry. Każdego dnia w klubie staję się lepszy, uczę się czegoś nowego. Za każdym razem, gdy ktoś pokazuje mi coś nowego, przyswajam to sobie. I robię to mądrze. Powtórzenie za powtórzeniem.
Jeśli chodzi o Phila Davisa, tak, jak mówiłem, to jest mój teren. Jestem w Bellatorze od ośmiu albo siedmiu walk, zapracowałem na drogę na szczyt, zdobyłem pas, więc to jest mój teren. Wchodzisz na mój teren, masz przejebane.