„Łatwa kasa” – obóz Tony’ego Fergusona o potencjalnej walce z Justinem Gaethje na UFC 249
Jeśli nie rozmija się z rzeczywistością rosyjska agencja TASS, w ekipie Tony’ego Fergusona panuje przekonanie, że walka z Justinem Gaethje byłaby dla niego spacerkiem.
W poniedziałek rano Khabib Nurmagomedov poinformował świat, że jego starcie z Tonym Fergusonem stanęło pod wielki znakiem zapytania, bo z powodu zakazów podróży utknął w Rosji, podczas gdy gala UFC 249 ma się ostatecznie odbyć w Stanach Zjednoczonych.
Dagestański Orzeł stwierdził też, że matchmakerzy rozpoczęli już poszukiwania nowego rywala dla El Cucuya. Słowa te potwierdził dziennikarz Ariel Helwani, donosząc, że już w weekend Tony Ferguson otrzymał propozycję walki z Justinem Gaethje. Wedle Kanadyjczyka, Highlight pojedynek zaakceptował, ale nie wiadomo nadal, czy zaakceptuje go też rozpędzony serią dwunastu zwycięstw El Cucuy.
Tymczasem portal TASS.ru przytoczył wypowiedź jednego z członków ekipy Tony’ego Fergusona, nie podając jednak jego nazwiska.
– Walka z Justinem Gaethje to po prostu łatwa kasa – cytuje TASS.ru. – Jak walka za szkołą. Starcie z Khabibem czy McGregorem to zupełnie inny temat. Znacznie lepsze opcje.
Justin Gaethje znajduje się na fali trzech zwycięstw przez nokauty w pierwszych rundach. Od dawna nie ukrywa mistrzowskich aspiracji, garnąc się do walki o złoto lub z Conorem McGregorem, którego uważa za swoją największą przeszkodę w drodze po titleshota.
Nie wiadomo, jak na starcie z Highlightem zapatruje się El Cucuy.
Szef UFC Dana White zapowiedział jednak, że pomimo problemów z podróżowaniem Khabiba Nurmagomedova nie składa broni w walce o doprowadzenie do jego starcia z Tonym Fergusonem.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN
*****