Kto jest najostrzejszym sku*wielem w KSW? Kto zasługiwałby na pas BMF? Martin Lewandowski wskazał dwa nazwiska!
Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski wskazał zawodników – bo pokusił się o dwa nazwiska – którym należałby się pas BMF.
W 2019 roku na okoliczność konfrontacji Nate’a Diaza z Jorge Masvidalem Dana White i spółka utworzyli pas BMF (Baddest Motherfucker), który położono na szali zawodów, aby dodatkowo je wypromować.
Pas ten trafił wówczas na biodra Ulicznika z Miami, który rozbił zawodnika ze Stockton tak bardzo, że ten nie został dopuszczony przez lekarza do czwartej rundy pojedynku.
Później jednak pas BMF poszedł na wiele lat w odstawkę, a Jorge Masvidal przegrał cztery następne pojedynki. Ówczesna wygrana nad Diazem pozostaje jego ostatnią w zakończonej już – rzekomo – karierze.
Nieoczekiwanie pas najostrzejszego skurczybyka wrócił pod strzechy UFC, cztery lata później, w lipcu tego roku. Znalazł się on na szali pojedynku Justina Gaethje z Dustinem Poirierem, padając łupem tego pierwszego, który spektakularnie rozprawił się z Luizjańczykiem.
Komu pas BMF w KSW przyznałby natomiast Martin Lewandowski? O to współwłaściciela polskiego giganta spytał w najnowszym wywiadzie Artur Przybysz, doprecyzowując, że chodzi o trzy ostatnie lata.
– Powiedziałbym chyba dwa nazwiska – stwierdził. – Jeden taki bad motherfucker to zdecydowanie byłby Artur Szpilka, chociaż się bardzo zmienił i zresztą robi świetną robotę.
– A sportowo to Mamed. Mamed, Mamed.
Cała rozmowa poniżej.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Chciałem napisać Parnasse i De Fries a ten Szpilka i Mamed XD
Wstrętne lewactwo.
Dobrze, że nie Pudzian i Kamil Waluś
Lewandowski jak zwykle gada głupoty. Mi przychodzą do głowy takie nazwiska jak Szadziński, Materla, Romanowski lub Krakowiak.