Krzysztof Jotko vs. Makhmud Muradov na październikowej gali UFC

Krzysztof Jotko i Makmud Muradov skrzyżują rękawice podczas październikowej gali UFC Fight Night.

Interesujące starcie pomiędzy Krzysztofem Jotką (22-4) i trenującym w Polsce Makhmudem Muradovem (24-6) zostało dodane do rozpiski gali UFC Fight Night, która odbędzie się 17 października, prawdopodobnie w Las Vegas.

O zestawieniu poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych zawodnik z Uzbekistanu.

Po trzech porażkach w latach 2017-2018 Krzysztof Jotko powrócił w kwietniu ubiegłego roku na zwycięskie tory, pokonując jednogłośnie Alena Amedovskiego. Trzy miesiące później wypunktował niejednogłośnie Marca-Andre Barriaulta. Ostatni pojedynek stoczył podczas majowej gali UFC w Jacksonville, gdzie jednogłośnie pokonał Eryka Andersa.

Makhmud Muradov jest niepokonany od prawie czterech lat i może pochwalić się serią trzynastu zwycięstw, w tym dwóch ostatnich już pod banderą UFC. We wrześniu ubiegłego roku w swoim debiucie pod sztandarem amerykańskiego giganta wypunktował Alessio Di Chirico, a w grudniu efektownie znokautował Trevora Smitha podczas gali UFC w Waszyngtonie.

Trudno wskazać tutaj zdecydowanego faworyta. Na pewno Muradov jest groźniejszy na nogach, gdzie potrafi kończyć swoich rywali. Niewykluczone, że reprezentant Ankosu MMA będzie miał po swojej stronie przewagę szybkościową. To jednak Jotko posiada większe doświadczenie, a jego często arytmiczny styl walki może sprawić Uzbekowi problemy – podobnie jak odwrotna pozycja, kondycja i elementy klinczersko-zapaśnicze, w których nasz zawodnik prezentuje się dobrze.

Przewidywane kursy bukmacherskie:

Krzysztof Jotko – 1.70
Makhmud Muradov – 2.05

Wstępny typ:

Krzysztof Jotko

Rozpiska UFC Fight Night

185 lbs: Krzysztof Jotko (22-4) vs. Makhmud Muradov (24-6)
115 lbs: Jessica Andrade (20-8) vs. Jessica Eye (15-8)
125 lbs: Gillian Robertson (8-4) vs. Poliana Botelho (8-2)

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Pie*doliłem trzy po trzy” – Marcin Wrzosek kaja się za swoje słowa, przeprasza Borysa Mańkowskiego