Koreański Zombie pozrywał więzadła w kolanie
Chan Sung Jung doznał jednej z najgorszych kontuzji w sporcie, zrywając więzadła w kolanie.
Kilka dni temu gruchnęła hiobowa wiadomość, że Chan Sung Jung, lepiej znany jako Koreański Zombie, z powodu kontuzji wypadł z walki z Ricardo Lamasem, szykowanej na lipcową galę UFC 214.
Nie było natomiast wiadomo, jakiej dokładnie kontuzji doznał Koreańczyk z Południa – ale teraz się to zmieniło, bo Jung ujawnił za pośrednictwem Instagrama, że całkowicie zerwał więzadła krzyżowe przednie i boczne w kolanie, doznał stłuczenia kości, a także uszkodził kłykieć udowy i dysk.
Wygląda zatem na to, że ponownie obejrzymy Junga w akcji najwcześniej za dziewięć miesięcy – przy pomyślnych wiatrach.
30-letni zawodnik powrócił do oktagonu w lutym tego roku podczas gali UFC Fight Night 104 ubijając Dennisa Bermudeza, czym z miejsca włączył się do rozgrywki o najwyższe cele w dywizji piórkowej. Był to jego powrót po 3,5 latach rozbratu ze sportem spowodowanego służbą wojskową.
*****
Max Holloway chce bronić pasa: „Nie interesują mnie kasowe walki”