Koniec sagi! Francis Ngannou zdradził, gdzie będzie walczył! Dostał też posadę… dyrektora!
Dobiegła końca kilkumiesięczna saga związana z poszukiwaniem nowego domu przez byłego mistrza wagi ciężkiej UFC Francisa Ngannou.
Kilka dni temu były mistrz kategorii ciężkiej UFC Francis Ngannou obwieścił, że 16 maja ogłosi swoje kolejne sportowe kroki – tj. zdradzi, gdzie stoczy następne walki.
W międzyczasie z rajdu o bitewne usługi Predatora zrezygnowały organizacje ONE Championship, Bellator czy Bare Knuckle FC. Zapowiedzi Kameruńczyka o stoczeniu dużej kasowej walki w boksie również mocno się rozmyły.
Dziś natomiast, zgodnie z zapowiedziami Franciszka, poznaliśmy jego nowy sportowy dom. Zaskoczenia nie stwierdzono – Predator podpisał kontrakt z organizacją Professional Fighters League. Poinformowano o tym na profilu DAZN MMA, a wpis dalej podał liczący 600 tys. obserwujących profil DAZN Boxing.
– Organizacja PFL podpisała ekskluzywne, globalne i strategiczne partnerstwo MMA z zawodnikiem wagi ciężkiej Francisem Ngannou, a jego debiut w formule PFL PPV Super Fight odbędzie się w połowie 2024 roku.
𝗙𝗥𝗔𝗡𝗖𝗜𝗦 𝗡𝗚𝗔𝗡𝗡𝗢𝗨 𝗢𝗡 𝗗𝗔𝗭𝗡 🍿
The @PFLMMA has signed an exclusive global MMA strategic partnership with heavyweight @francis_ngannou with his PFL PPV Super Fight debut to come in mid-2024. 🔥 pic.twitter.com/MimAuVW9iK
— DAZN MMA (@daznmma) May 16, 2023
Jak donosi NYT, umowa Kameruńczyka pozwala mu na starty bokserskie – i taki też planuje stoczyć jeszcze w tym roku. Nie jest jednak póki co znana ani data walki, ani nazwisko jego przeciwnika.
Nie ujawniono szczegółów umowy Ngannou – tj. jej długości oraz wartości.
– Powiedzmy po prostu, że w ogólnym rozrachunku moja umowa z PFL jest większa niż wszystkie oferty, jakie otrzymałem – powiedział Francis w komentarzu dla NYT.
Co ciekawe, w ramach porozumienia Ngannou zostanie też dyrektorem PFL Africa – nowego projektu organizacji, którego celem jest podbicie tamtejszego rynku. Będzie też pełnił rolę rzecznika praw zawodników.
– Ostatnie miesiące były bardzo ciekawe – powiedział Kameruńczyk. – Zrozumiałem i poznałem cały krajobraz, ale jestem teraz bardzo podekscytowany umową z PFL, bo pokazali mi to, czego oczekiwałem. Nie zgłosili się do mnie jako zwykła organizacja poszukująca zawodników. Zgłosili się jako partner, który dostrzega w tobie wartość jako w osobie.
Niewidziany w akcji od stycznia zeszłego roku – pokonał wówczas Ciryla Gane – 36-latek będzie występował w utworzonej niedawno w PFL kategorii Super Fight – zawodnicy tamże walczący mogą liczyć na atrakcyjniejsze warunki współpracy – wyższą gwarantowaną gażę oraz wyższy procent ze sprzedaży PPV.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Gratulacje, Ja mam wizję PFL Africa vs UFC
Ngannou vs Jones
Trilla in Manila za 2 lata.