„Kończymy interesy z Cyborg” – Dana White zwalnia Cris Cyborg z kontraktu z UFC
Głównodowodzący UFC Dana White obwieścił, że wobec niechęci Cris Cyborg do rewanżowej walki z Amandą Nunes zwalnia tę pierwszą z kontraktu z UFC.
Sternikowi UFC Danie White’owi najwyraźniej nie przypadły do gustu ostatnie zagrywki medialne Cris Cyborg, której kontrakt z UFC dobiegł końca wraz z zeszłotygodniowym zwycięstwem z Felicą Spencer podczas gali UFC 240 w Edmonton.
Zobacz także: Jan Błachowicz dzielił szatnię z Jonem Jonesem podczas gali UFC 239
W obszernym wywiadzie z Laurą Sanko amerykański promotor nie zostawił bowiem suchej nitki na Brazylijce, jak mantrę powtarzając, że lęka się ona rewanżu z Amandą Nunes. Ba, zapewniał też, że nie była skora do pierwszej walki, jednocześnie wytykając jej wpadkę dopingową sprzed podpisania kontraktu z UFC.
To wszystkie gówniane bzdury, które wypuszcza – wszystko to po to, aby uniknąć walki z Amandą Nunes.
– stwierdził wyraźnie rozemocjonowany White.
Rozumiem. Przyjąłem. Zwalniam ją więc z kontraktu. Nie wyrównam żadnej oferty, jaką dostanie.
Jest wolna i może przejść do Bellatora lub tych innych organizacji, gdzie będzie mogła toczyć te wszystkie łatwe walki, których chce. Załatwione. Sprawa załatwiona. Dosłownie dzisiaj przekażę prawnikowi, aby przekazał jej ekipie pismo informujące, że jest wolna i czysta, aby przejść gdziekolwiek zechce. Kończymy interesy z Cyborg.
Czy rzeczywiście Dana White daje Cris Cyborg wolną rękę, czy może jest to jedynie zagrywka negocjacyjna z jego strony, aby pokazać Brazylijce, że w tańcu patyczkować się nie zamierza, nie wiadomo.
Była mistrzyni 145 funtów zapewnia, że nie marzy o niczym innym niż właśnie o rewanżowym starciu z Amandą Nunes, która brutalnie znokautowała ją w grudniu ubiegłego roku. Najprawdopodobniej zatem sprawa rozbija się o pieniądze.
*****