„Kogo on pokonywał?” – Arman Tsarukyan zgodzi się na walkę z Danem Hookerem tylko pod jednym warunkiem!

Sklasyfikowany na 1. miejscu w rankingu wagi lekkiej Arman Tsarukyan opowiedział o rozgrywce o tron w wadze lekkiej oraz potencjalnej walce z Danem Hookerem.

Niewidziany w akcji od roku, a w styczniu naznaczony piętnem niedoszłego ostatecznie pretendenta – wycofał się w ostatniej chwili zz mistrzowskiego rewanżu z Islamem Makhachevem – Arman Tsarukyan zawitał do Jaxxon Podcast, w którym opowiedział o swoim aktualnym położeniu.

– Nikt nie chce ze mną walczyć, bo to niebezpieczna walka, a ja nie mam pasa – stwierdził Ormianin. – Oliveira chce walczyć o pas, Topuria chce walczyć o pas… Wszyscy chcą walczyć o pas.

– Gdy walka o pas zostanie zestawiona, wtedy dostanę swój pojedynek.

Ormianin wcale nie wyklucza, że w kolejnej walce jednak – wbrew deklaracjom Dany White’a ze stycznia – jednak będzie bił się o pas mistrzowski, ale wyłącznie pod jednym warunkiem.

– Jeśli Islam przejdzie do 170 funtów, muszą dać mi walkę o tymczasowy pas z jakimś rywalem – powiedział.

Ahalkalakets od kilku dobrych tygodni zaprasza w bitewne tany wspomnianego Charlesa Oliveirę oraz Justine Gaethje, ale obaj kompletnie go ignorują.

Zapytany z kolei o potencjalne starcie z Ilią Topurią, Ormianin rozrysował inną przyszłość dla Gruzina.

– Topuria powinien walczyć o pas – stwierdził. – Na pewno. Uważam, że po to zostawił kategorie piórkową. Powiedzieli mu, że dadzą mu walkę o pas.

– Islam nie chce z nim walczyć, bo jeśli wygra, to wszyscy powiedzą, że „ok, znów pokonał piórkowego”, który nie był nawet pretendentem numer jeden. Gdyby Islam pokonał mnie, myślę, że zostawiłby tę dywizję, bo miałby już na koncie wszystkich.

28-latek pozostaje cały czas w treningu, ale jak zaznaczył, nie jest to obóz przygotowawczy. Nie ma żadnych informacji o przeciwniku, dlatego skupia się na szlifowaniu nowych umiejętności.

W ostatnich tygodniach Ormianin wdał się w medialne przepychanki z Danem Hookerem, pomimo iż starcie takie kompletnie go nie interesuje.

– Bawiłbym się nim – powiedział o potencjalnej walce z Hangmanem. – Łatwa kasa. To łatwa kasa. Ale jeśli już go pokonam, to… Jaki to ma dla mnie sens? Nie potrzebuję teraz pieniędzy, chcę pas.

– Jeśli go pokonam, ludzie powiedzą, że pokonałem gościa z Top 10, czy na którym tam miejscu jest w rankingu. Ta walka nie ma sensu. Nie jest ani pretendentem, ani nie pokonał… Kogo on pokonywał? Nigdy nie pokonał mocnego zawodnika. Nie był nigdy w Top 5.

– Jeśli nikt nie będzie chciał ze mną walczyć… Powiedzmy, że będę bez walki przez pół roku czy przez rok. I dają mi walkę z Hookerem? Nie chcę nawet tracić na to czasu. Z mojej perspektywy to nie ma sensu. Pokonam go… I co? Powiedzą, że pokonałem gościa z Top 10. Musi być ktoś z przynajmniej Top 5, jakiś pretendent. Na zasadzie, że, dobra, pokonałem go, więc walczę o pas.

– Ale jeśli UFC powie mi „pokonasz Hookera, to walczysz o pas”, to się zgodzę. Wtedy to ma sens.

Na koniec Arman Tsarukyan stwierdził, że może wyjść do dowolnego przeciwnika, jeśli otrzyma zapewnienie od UFC, że zwycięstwo zagwarantuje mu titleshot.

Warto natomiast zaznaczyć, że wywiad ten został nagrany co najmniej tydzień temu – tj. jeszcze przed odwołaniem debiutanckich gali GFL.

Poniżej omówienie sytuacji w wadze lekkiej UFC z naciskiem na potencjalny rewanż Mateusza Gamrota z Armanem Tsarukyanem.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.