Khabib Nurmagomedov wskazuje pięciu kandydatów do walki o pas
Khabib Nurmagomedov nie kazał długo czekać na swój komentarz w sprawie sytuacji w kategorii lekkiej – Dagestańczyk odniósł się do niej we wpisie w mediach społecznościowych.
Zasiadający na tronie kategorii lekkiej Khabib Nurmagomedov zabrał głos na temat sytuacji w dywizji, wyrażając gotowość do pójścia w oktagonowe tany z dowolnym przeciwnikiem.
https://www.instagram.com/p/Bh4vwA6lP8g/
Dywizja lekka jest najtrudniejszą w UFC. W tej chwili atmosfera jest gorąca: są Conor i Tony, Porier, Lee i Alvarez – i wszyscy oni są mocni. Walka z którymkolwiek z nich byłaby interesująca i stanowiła wyzwanie.
Nigdy nie wybieram rywali. Walczyłem z każdym przeciwnikiem, jakiego mi proponowano – i nie zmienię tego.
Wracam w listopadzie-grudniu, aby bronić pasa. Kogokolwiek wybierze dla mnie UFC, podpiszę kontrakt.
Kwiecień obfitował w ważne dla układu sił w kategorii lekkiej pojedynki. Nie tylko bowiem Khabib Nurmagomedov zasiadł na tronie, pokonując Ala Iaquintę, ale też Dustin Poirier i Kevin Lee odnieśli cenne zwycięstwa, ubijając Justina Gaethje i Edsona Barbozę. W tle cały czas pozostają Conor McGregor, garnący się do walki o złoto Eddie Alvarez oraz leczący kontuzję Tony Ferguson.
Przed zdobyciem pasa Dagestańczyk zapowiadał, że zmusi ówczesnego mistrza z Irlandii do ustawienia się w kolejce do walki o pas – ale po jego zdobyciu narrację zmienił, wyrażając pełną gotowość do boju z Notoriousem. Spadła jednak za to na niego lawina krytyki i niewykluczone, że powyższy wpis – w którym pozostaje otwarty na każde zestawienie – jest na nią odpowiedzią.
*****
„Kryptonit Khabiba”, szalony Barboza, starcy i wariaci – czyli sześć wniosków z UFC FN 128