UFC

Kelvin Gastelum: „Znokautuję Hendricksa”

Kelvin Gastelum odpowiada na słowa Johny’ego Hendricksa, który stwierdził, że spuścił mu manto na jednym ze sparingów.

Kilka dni temu były mistrz kategorii półśredniej Johny Hendricks pochwalił się, że podczas jednego ze sparingów spuścił lanie Kelvinowi Gastelumowi, z którym zmierzy się 9 lipca na gali UFC 200.

Zwycięzcy 17. sezonu TUF niezbyt przypadło do gustu, że Hendricks zapomniał dodać, kiedy doszło do wspomnianego sparingu.

Stary, daj spokój, pokonałeś mnie, gdy byłem jedną walkę od TUFa.

– powiedział Gastelum w rozmowie z MMAJunkie.com.

A ty wtedy trenowałeś, żeby zostać mistrzem świata.

2015 roku 24-letni zawodnik nie zaliczy do udanych, przegrywając dwie z trzech walk. Najpierw po niejednogłośnej decyzji sędziowskiej uległ Tyronowi Woodley’owi, potem ubił Nate’a Marquardta i ostatnio w październiku znów o jego losach zadecydowali sędziowie i znów niejednogłośnie wskazali na jego rywala, którym tym razem był Neil Magny.

Trenując na stałe pod okiem Rafaela Cordeiro w Kings MMA, Gastelum zapewnia, że pod względem przygotowań oraz diety – a w tym ostatnim obszarze miewał w przeszłości poważne problemy – czuje się doskonale i zamierza zaskoczyć faworyzujących Hendricksa bukmacherów.

Byłem już w takiej pozycji, gdy czułem się bardzo pewnie, będąc w roli underdoga i wychodząc do walki z kimkolwiek, kto jest przede mną. Dla mnie to największa walka mojego życia. Walczę z byłym mistrzem na największej karcie w historii.

W swoich dotychczasowych ośmiu występach pod banderą UFC nie wygrał jeszcze nigdy przez nokaut – zwycięstwo z Marquardtem było bowiem rezultatem przerwania narożnika. W konfrontacji z Hendricksem zamierza jednak poprawić tę statystykę.

Świetnie czuję się w stójce, więc go znokautuję.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button